Jestem świeżo po seansie. Jakby tego było mało była to moja pierwsza wizyta w kinie od około 7 lat.
Więc można powiedzieć, że przyjemność podwójna bo nie tylko sam film, ale i dawno zapomniane wrażenia związane z samym kinem.
Jeżeli mam być szczery to bardziej do gustu przypadła mi część pierwsza, ale wcale się nie...
seans pierwsza klasa, wlasnie wrocilem z kina, muzycznie rewelacja, zdjęcia rewelacja, jedynie fabuła trochę zbyt podkręcona, zarówno na początku wątek uczuć Chani i Paul to tak z nieba wzięte to ich zakochanie w sobie, bitwy chaotyczne, scenariusz pisał ktoś, kto chciał tę historię zamienić w widowisko...
Pierwsza część była dla mnie tylko niezła, ta duużo lepsza. Była przede wszystkim znacznie ciekawsza, to było prawdziwe rozwinięcie akcji, mnóstwo emocji na wielu poziomach, uczucie i niespodziewane zakończenie.
Mogę nie być obiektywny bo jestem fanem Diuny t1 i 2 w wersji pisanej. O ile jakoś przetrawiłem pewne zmiany w filmie cz.1 tj. używanie laserów, czy zrobienie z dr Kynesa czarnej baby. Ok poprawność polityczna i efekty wizualne to zupełnie niezrozumiałe było dla mnie zrobienie z Lady Jessici takiej mimozy. No ale...
Bardzo dobry film. Dużo lepszy niż 1. Dziwi mnie tylko wzięcie słabej i beznadziejnej roli Freyd Rautha przez Batlera.
Jeśli to nie jest arcydzieło, to co nim jest? Nie ma lepszej produkcji SF, w ostatnich 20 latach nie doświadczyłem czegoś tak niesamowitego w żadnym filmie (oprócz poprzedniej części), a całość - zdjęcia, gra aktorska, udźwiękowienie… to po prostu ciężko opisać słowami.
Nigdy nie mam tak, że od razu po obejrzeniu mam...
udało ci się zrealizować swój zakład, ale czekam na twój udział w kolejnym filmie.
Dune Messiah to moja ulubiona książka, liczę na ciebie
Szczerze mówiąc nie wiem skąd zachwyty nad tym filmem. Zachęcony opiniami oraz pierwszą częscią postanowiłem obejrzeć i drugą. Z kolei pierwsza, choć również nie powalała to jednak w jakimś stopniu zainteresowała mnie jako widza, miała całkiem dobry klimat, ale też i mrok, którego już ewidentnie zabrakło w drugiej...
więcej
Znowu zrobili to samo... W pierwszej części ostatnie 5 minut filmu było porządne. Natomiast w tej części było to już 40 minut ale wciąż za mało.
Tu są świetne sceny i niezłe aktorskie interpretacje przeplatane czymś dziwnym. To jakby dostać croissanta zamiast z pyszną nutellą to dżemem łowicz.
Ta seria to...
Szczerze to sam byłem po obu stronach barykady i na początku uważałem że ludzie którzy krytykują oba filmy mają racje przy pierwszym podejściu odpadłem po 30 min i tak jak wielu tu piszących zasnąłem podczas oglądania , jednak teraz dałem sobie drugą szanse i musze przyznać że byłem w błędzie , bo ocena filmu...