Django
Django Unchained
2012
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Lubie filmy w ktorych graja aktorzy - kochajacy swoja robote.
Waltz oczywiscie bezkonkurencyjny.
Wartka akcja i zaskakujace zakonczenie, caly Tarantino :)
Polecam goraco.
Te ponad 2.5 godziny zleciało jak z bicza walnął. Świetny scenariusz, który udowadnia że jak za mocno już zapomniany gatunek jakim jest western bierze się reżyser z oryginalną wizją można z tego wycisnąć ze tak powiem doskonałe soki ( jak np. "Prawdziwe męstwo" Coenów które było także wspaniałe).
Waltz z tą swoją...
Film po prostu kosa ! Jeśli można powiedzieć o prawie trzygodzinnym filmie o zabijaniu, że miło
się przy nim spędziło czas to ja tak mówię! Akcja bez przerwy , dobrze zagrane role no i styl
Tarantino - czego chcieć więcej??
cały można obejrzeć na portalu kinomaniak tv w nawet dobrej jakości nie nagrywanej w...
rolę Django miał dostać Samuel L. Jackson. Myślę, że to by wyszło filmowi na lepsze i nie mielibyśmy irytującego rapu.
Generalnie, to standardowy schemat fabuły Tarantino, tylko że osadzony w klimatach westernu. Jakby przerzucić to w tematykę II Wojny Światowej, to byłby dokładnie taki sam film jak Bękarty Wojny. Niby nie jest źle, ale oczekiwałem czegoś więcej.
Według mnie ta (a przy okazji najlepszy utwór) Całą scena kończy się dopiero na egzekucji braci. Ale w tym urywku tego nie ma.
http://www.youtube.com/watch?v=s6nbgwdnrXw
Jedno trzeba powiedzieć: obok produkcji Quentina trudno przejść obojętnie. Potrafi zrobić filmy genialne, potrafi zrobić takie sobie. I przeważnie oceny jego filmów wahają się w granicach 1/10 do 11/10, zależnie od odbiorcy.
Opcja pierwsza: ktoś kto Tarantino w ogóle nie zna. Myślę że dałby Django 9/10. Otrzymujemy...
Typowe kino Tarantino, któremu jednak bliżej do kultowych tytułów niż ostatnich produkcji QT.
Jak ktos go nie lubi to po tym filmie nie polubi. Niektorzy tak jak ja utwierdzą się jednak w
przekonaniu, ze Tarantino tworzy dziela niepowtarzalne, barddzo niepowtarzane. I chwała bogu za
to!
Jak zrobić film ,pozyskać nowych niewolników(czytaj miłośników) i zostać wiceprezydentem USA. Tarantino to prawdziwy biznesmen . Brawo ! hahaha..
Wczoraj widziałem film. Orgazm pozostał do dziś i przypuszczam, że utrzyma się jeszcze dobry tydzień. O ile w 2010 Tarantino nie miał szans na oskara, to teraz należy mu sie jak psu buda. Ale zapewne dostanie nudny jak flaki Lincoln lub żeby połechtać swoje ego hamerykańce wybiorą "wróg nr 1"
zobaczyc w koncu dobry film po takim czasie posuchy w takich klimatach. świetne dialogi, wyraziste postacie. Tarantino odwalil kawal dobrej roboty, biorąc pod uwagę fakt, ze nie cierpię Jamiego Foxxa to tu nawet zyskał moja sympatię. Za genialne kreacje uważam rolę Waltza, DiCaprio i L. Jacksona!!! A wszystko...
