Aliya, 36-letnia lesbijka, wygrywa na loterii Zieloną Kartę, dzięki czemu może wyrwać się z Kazachstanu i rozpocząć nowe życie w Stanach Zjednoczonych. Przygotowania do wyjazdu powinny być dla niej radosne, jednak pozytywne emocje tłumione są przez się wątpliwości. Chociaż kobieta bardzo chciałaby raz na zawsze zostawić za sobą świat przepełniony korupcją, seksizmem i wszechobecnym kultem jednostki, to jednak trudno jej opuścić starzejącą się chorą matkę oraz tkwiącą w toksycznym małżeństwie siostrę.

Pełnometrażowy debiut fabularny pochodzącej z Kazachstanu reżyserki – Assel Aushakimovej – opowiada historię trzydziestosześcioletniej Aliya’s (Saltanat Nauruz). Niezbyt zadowolona ze swego życia w stolicy kraju – Ałmaty – bohaterka zrezygnowała niedawno z całkiem intratnej pracy w prężnie rozwijającej się firmie. Wygrała bowiem w loterii wizowej "zieloną kartę", przygotowuje się więc do wyjazdu do Ameryki. Oglądamy ją w codziennych sytuacjach – wspólnych zakupów i posiłków z matką, drobnych sprzeczek z siostrą, która za namową męża przeszła na islam, spotkań z byłą dziewczyną i znajomymi z lokalnego środowiska LGBTQ. Pokryte śniegiem i skute lodem ulice miasta, którymi chodzi Aliya’s, zostają skonfrontowane natomiast z wyobrażoną póki co wizją być może "nowego, lepszego świata".