,a raczej oprawcę wszystkiego co święte. Pierwsze jego filmy byly przełomowe teraz tylko miota łomem. Czy wyjdzie ze swojej bańki w której sam się zamknął?Jestem ciekaw czy odważy się ukąsić lewicę, LGBT, muzułmanów lub nowobogacka warszwaska elitę. Idąc na jego film do kina człowieka spodziewa się juz pewnych rzeczy i je dostaje, a to mało odkrywcze. Kino wtórne.