Dom snów
Dream House
2011
Film choć do połowy bardzo skomplikowany później staje sie bardzo ładnie poskładac w kupe .. ciekawe niecodzienne kino polecam
Uważam, że film jest świetny, trzyma w napięciu, zaskakuje... Niestety, jak widać po wcześniejszych komentarzach, niewiele osób potrafi zrozumieć o co chodzi. Film dla ludzi inteligentych, czułych i potrafiących zrozumiec ludzka psychikę. To przykre, ale zdaje się, że gro osób obejrzało "Dom Snów" po przeczytaniu opisu...
więcej
Film niestety jest przewidywalny i to jest według mnie jego główną wadą. Myśl, że William jest Peterem Wardem pojawiła się u mnie w momencie gdy Libby czyta na głos informację z gazety. Fotografia dołączona do tekstu ukazuje Petera Warda w towarzystwie dwóch policjantów. Nie widzimy co prawda twarzy podejrzanego, ale...
więcej
W połowie filmu moment, który miał być zaskoczeniem i wywołać szok (ofiara dowiaduje się,
że jest sprawcą) był dla mnie deja vu i sprawił, że nie chciało mi się oglądać reszty filmu bo
czułem się jakbym go już gdzieś widział. Podobieństwo do filmu 'numer 23' sprawił, że
odbieram film 'dom snów' jako coś co już...
Człowiek się spodziewa czegoś na miarę "Sierocińca", a tu podają mu dzieło o scenariuszu co najmniej niedorobionym, zupełnie bez napięcia, w którym wszystko jest jasne od mniej więcej 30 minuty filmu.
Ujdzie, fabula rozkrecala sie rozkrecala az sie wypalila do cna. Niestety, przy tak malej ilosci bohaterow film bardzo przewidywalny. Moim zdaniem zbyt ckliwy i nienaturalny. No i Bond ktory w sumie sobie poradzil, bo aktor jest OK ale .... po prostu film ktory sie obejrzy i zapomni na nastepny dzien w gaszczu...
Myślałam,że będzie to straszna nuda,ale film rozkręcił się i okazał się być trudnym do zrozumienia.Na szczęście pod koniec wszystko się wyjaśnia.
Słabizna i jeszcze raz słabizna. Rzadko udzielam się na forum, raczej skupiam się tylko na ocenie filmu, ale takiego gniota dawno nie oglądałem i musiałem skomentować.:) Kilkadziesiąt minut straconych...
Jak dla mnie bardzo słaby film. Nie wiem czy to nie dlatego, że nie mogłam do końca się
skupić, bo jakiś obleśny koleś, który za mną siedział, postanowił sobie zdjąć buty i siedzieć
w samych skarpetkach trzymając stopy na krawędziach oparć dla rąk (a zapach nie należał
do najprzyjemniejszych..)..
Jak dla mnie...
Niestety jak ktoś oglądał wyspe tajemnic to w połowie filmu będzie Wam się wydawało, że już to gdzieś widzieliście... Tylko Scorsese zrobił to o wiele lepiej.
Nie wiem jak Wam ale mi to przeszkadzało, że motyw jest zerżnięty chyba, że się mylę i twórcy nie wiedzieli o wyspie tajemnic ;)
! ! ! MAŁY SPOILER ! !...
Wyspy tajemnic nie widziałam, ale ja tu widzę "Sekretne okno", "Przeczucie" i "Innych".
Ogólnie słabo, nawet przez chwilę nie przeszył mnie dreszcz, film przewidywalny i mało
zaskakujący.
Bardzo dobry thriller z licznymi elementami zaskoczenia. Teoretycznie można by
polemizować i uzasadniać, że film jednakoż dawał się niejako przewidzieć, zwłaszcza po
obejrzeniu wcześniej innych produkcji o podobnej tematyce i podobnym rozwiązaniu
zasadniczych niejasności. Niemniej, bardzo emocjonujący film, nawet...