Więc się śmiałam- ponad godzina głupawki warta była ceny wypożyczenia DVD
DB: Evolution to nie jest film do oglądania w pełnej powagi samotności. Ten film nie jest najwyższych lotów, ale umówmy się- DB nigdy nie miało większych aspiracji niż dostarczanie rozrywki. Film jest chałowaty bardziej niż pieczywo z Biedronki, ale może dostarczyć wielką porcję rozrywki.
Trzeba tylko:
-zebrać ekipę- najlepiej tą samą z którą biegało się po szkolnym podwórku wrzeszcząc "Kamehameha!!!,
-Nastawić popcorn, soczki/piwo dla pełnoletnich, chipsy i inne smakowite śmieci
-Nastawić się na komentarze i odgrzewanie wspomnień
Enjoy
Gohan kurwo, co ty pierdolisz. Nie znalazłeś żadnego argumentu?...dziwne, bo moje pierwsze posty były wyłącznie z argumentami. Raczej nie znalazłeś nic przeciwko nam...my znaleźliśmy całą szmatę dowodów przeciwko tobie. Co ty tak ciągle pierdolisz o tym lubieniu, przyjaciołach i kolegach?,,, widzę że twoje kompleksy wyłażą na forum. Jesteś jak ten Kamilek, co się tu na forum pętał, tylko w wersji homo. Zostałeś zmierzony i zważony...i wiesz co?...jesteś za chudy!
Nara śmieciu.
Śmieciem jesteś ty, bo jak widać wspomne jeszcze raz ty nie masz przyjaciół skoro się tak żalisz na forum i angażujesz w nie...
(...)sorry ale kim wy jesteście, czy ktoś was lubi tutaj(...)
Ja ich bardzo lubię :D. Pykają Cię jak chcą. I rzeczywiście zamiast ustosunkować się do wyżej zacytowanych postów, unikasz ich jak ognia i piszesz byle co. Marną masz obronę chłopcze. I skoro Twoim zdaniem Oni nie mając co robić atakują ciebie, to Ty tym bardziej nie masz co robić bezsensownie odpisując na ich posty. Gdybym była Tobą już dawno bym to olała i przestała pisać. Zwłaszcza, że od pewnego czasu żadnych nowych treści nie wnosisz...
Ktoś tam wyżej napisał, że chyba lubisz być gnojony...
Siemanko gohan. Znowu padl jeden z moim ulubionych waszych argumentow a mianowicie "nie macie przyjaciol".
1"Nie wiem o co wam biega a czego się spodziewaliście po japońskiej wersji 85 minut, ja posiadam 100 minut i film jest spoko, o prawie 10 minut dłuższa walka Piccolo vs Gokku, no i reszta 5 minut filmu to np. rozwalenie miasta przez Piccolo, scena z Fullumami,, film jest bardzo podobny do Transformers, jeśli ktoś wie o co mi chodzi...
Radze obejrzyjcie wersje 100 minut i zobaczycie że ten film to fajna spójna historia... "
Widziales wersje 100 minutowa a nie wiesz gdzie ja znalesc? Zaznaczam ze posty sa ponumerowane w takiej kolejnosci w jakiej trafialy na forum.
2"Skąd wytrzasnąłeś europejską wersję ponad 100 minutową?..."
3"Aha ok jeśli mógłbyś to daj jakieś foto z ostatinej walki goku z piccolo, bo podobno w wersji 100 minutowej jest jakaś dłuższa wymiana ciosów, a nie tylko strzelanie pociskami ki..."
"Dałem taką ocenę bo obejrzałem film w wersji cam, sorry jestem fanem db i wszystko co z nim związane ma u mnie 10, moja sprawa jak ci nie pasuje że dałem 10, to napisz do adminów, i nie płacz..."
Odpowiedz na te posty to bedziemy gadac dalej.
PS "po chuj ubek pisze, jedno zdanie które się powtarza przez całe forum "nie pograżaj się chuju, pojechałem po ciebie hahaha"
Nigdy nie napisalem na tym forum zdania "pojechalem po ciebie hahaha". Uwierz mi ze nie chcialbys zebym po ciebie pojechal xD
PS2 "I rzeczywiście zamiast ustosunkować się do wyżej zacytowanych postów, unikasz ich jak ognia i piszesz byle co. Marną masz obronę chłopcze."
Tak zawsze bylo. Jak ktos dojebal gohanowi argumentami itp. to unikal tematu jak ognia. Widzial wersje 100 minutowa ale w temat gdzie koles prosil o streszczenie poczatku tego gniota nie zamierzal sie wpisac.
No to pojedź, po mnie bo nie robi to na mnie wrażenia, a tobie podobni będe mogli cieszyć dżordża...
gohan263 dziecko zamiast obrażasz innych podaj jakieś argumenty w obronie tej tandety co się nazywa dragon ball ewolucja PS: pozdrów mamę
Jesteś bardzo kulturalny kamiloonn.
Argumenty ok: I tak powiecie że dla was to nie ma znaczenia ale ok...
Zlikwidowanie czułek u Piccolo (wyglądałby z czułkami nie poważnie)...
Smok, świetnie ukazany, a że nie mówi to lepiej bo nie jest to tak kiczowate...
Strój Goku i Piccolo to wielki +, oryginalne stroje Goku na cosplay, wyglądają w stosunku do tego z filmu bardzo źle...
Bardzo dobry pomysł, z siłami natury, takie cameo do Genki Damy gdzie energie zbiera się z natury, oraz że kame hame ha to technika powietrzna, trzyma taki klimat ze starożytnych chin, gdzie wierzono w takie rzeczy...
Włosy Goku, po przemianie z Oozaru, wyglądają jak z anime rzywcem wyjęte...
Dla nie których to - a dla niektórych +, np. w The Hulk, krytycy powiedzieli że nuży początek bo nie ma żadnej akcji, za to w Db evo akcja się nie zatrzymuję...
Oozary świetnie wygląda, po prostu identycznie jak Oozaru z anime, nie wiem dlaczego niektórzy myślą że przypomina Husky...
Fajny element z świecącymi smoczymi kulami oraz gwiazdkami które kręcą się wokół otoczki kul...
Element przebicia Goku przez ściane kiedy walczy z Piccolo...
Choć na tak mały budżet 35 milionów to bardzo dobre efekty specjalne...
Justin Chatwin szczerze mówiąc bardziej mi przypominał Gohan'a z serii Z kiedy chodził do szkoły..
Chi Chi jest ubrana jak Videl z serii Z...
Ok, a teraz powiedzcie jak zwykle że to żadne argumenty bo więcej się po was nie spodziewam...
No to jedziemy
"Zlikwidowanie czułek u Piccolo (wyglądałby z czułkami nie poważnie)..."
-Dlaczego by wyglądał nie poważnie zielona skóra,wystające uszy,czułki to jest jego znak rozpoznawczy beż nich to nie jest Piccolo.
"Smok, świetnie ukazany, a że nie mówi to lepiej bo nie jest to tak kiczowate"
Ty to nazywać smokiem to była jakaś nie dorobiona jaszczurka
"Strój Goku i Piccolo to wielki +, oryginalne stroje Goku na cosplay, wyglądają w stosunku do tego z filmu bardzo źle..."
Strój Goku rzeczywiście nieźle wyglądał to chyba jedyny plus tego filmu
"Bardzo dobry pomysł, z siłami natury, takie cameo do Genki Damy gdzie energie zbiera się z natury, oraz że kame hame ha to technika powietrzna, trzyma taki klimat ze starożytnych chin, gdzie wierzono w takie rzeczy..."
pomysł dobry ale wykonie fatalne a najgorsze było kame hame ha
"Włosy Goku, po przemianie z Oozaru, wyglądają jak z anime rzywcem wyjęte..."
"Na to ci nie odpowiem bo nie pamiętam jak wyglądała fryzura ozaru w dragon ball ewolucja bo film widziałem dosć dawno ale znając życie pewnie spieprzyli jak cały film
"Dla nie których to - a dla niektórych +, np. w The Hulk, krytycy powiedzieli że nuży początek bo nie ma żadnej akcji, za to w Db evo akcja się nie zatrzymuję..."
ja żadnej akcji w tym filmie nie widziałem jak dla mnie bardziej to komedia
"Oozary świetnie wygląda, po prostu identycznie jak Oozaru z anime, nie wiem dlaczego niektórzy myślą że przypomina Husky..."
czy ty rzeczywiście widziałeś Anime ozaru z filmy nie ma nić wspólnego z Ozaru z anime ten z filmu wyglądał jak połączenie Hulka i Husky.Ozaru to małpa a to co była pokazane w filmie to jakiś mutant.
"Fajny element z świecącymi smoczymi kulami oraz gwiazdkami które kręcą się wokół otoczki kul... "
To nie są smocze kule to są jaszczurskie kule :D
"Element przebicia Goku przez ściane kiedy walczy z Piccolo..."
ta walka z Piccolo trwała tak szybko ze nawet nie wiem kiedy się skończyła (chodzi mi ogólnie o walka tak zwanego goku z Piccolo)
"Choć na tak mały budżet 35 milionów to bardzo dobre efekty specjalne"
Napisz ze to żart dobre efekty Hahaha
"Justin Chatwin szczerze mówiąc bardziej "mi przypominał Gohan'a z serii Z kiedy chodził do szkoły"
Ten gość co grał Goku w ogóle pasował do tej roli
"Chi Chi jest ubrana jak Videl z serii Z"
być może nie zwróciłem na to uwagi.
Jakieś argumenty tam masz ale trochę słabe
'Fajny element z świecącymi smoczymi kulami oraz gwiazdkami które kręcą się wokół otoczki kul..."
Buahahahahahahahaah :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
"Zlikwidowanie czułek u Piccolo (wyglądałby z czułkami nie poważnie)..."
Nie wiesz jakby to wygladalo.
"
Smok, świetnie ukazany, a że nie mówi to lepiej bo nie jest to tak kiczowate..."
Buhauuaha. Smok to jedna z wiekszych porazek tego filmidla. Wyglada jak marna jaszczurka.
"Strój Goku i Piccolo to wielki +, oryginalne stroje Goku na cosplay, wyglądają w stosunku do tego z filmu bardzo źle..."
Czemu Goku ma na sobie Baggy Jeansy? Nie mogl miec normalnych spodni?
"Bardzo dobry pomysł, z siłami natury, takie cameo do Genki Damy gdzie energie zbiera się z natury, oraz że kame hame ha to technika powietrzna, trzyma taki klimat ze starożytnych chin, gdzie wierzono w takie rzeczy..."
To nie trzyma zadnego klimatu. Z reszta w tym gniocie nie ma klimatu. Pewnie finalowym kame hame ha tez sie jarasz co?
"Włosy Goku, po przemianie z Oozaru, wyglądają jak z anime rzywcem wyjęte..."
Zajebisty argument.
"Dla nie których to - a dla niektórych +, np. w The Hulk, krytycy powiedzieli że nuży początek bo nie ma żadnej akcji, za to w Db evo akcja się nie zatrzymuję..."
Co mi po tym ze pixele zapierdalaja po ekranie jak zadnych emocji to nie wywoluje. Do tego wszystko jets chaotyczne.
"Oozary świetnie wygląda, po prostu identycznie jak Oozaru z anime, nie wiem dlaczego niektórzy myślą że przypomina Husky..."
Wybacz ale nie widzialem zeby w anime Oozaru wygladal jak jakis kundel.
"Fajny element z świecącymi smoczymi kulami oraz gwiazdkami które kręcą się wokół otoczki kul..."
Zajebisty motyw rzeczywiscie.
"
Choć na tak mały budżet 35 milionów to bardzo dobre efekty specjalne..."
n/c
"Justin Chatwin szczerze mówiąc bardziej mi przypominał Gohan'a z serii Z kiedy chodził do szkoły..
Chi Chi jest ubrana jak Videl z serii Z..."
I to sa te twoje argumenty? Stary wybacz ale to gowno jakies wypisane na sile.
Gohan co powiesz o swoich postach? Ja cie juz nie musze cisnac bo zostales zniszczony.
Pozdro Wozny.
Wiesz i nawet w internecie spotkałem pewne zdjęcie czy to nie ty kiedy mi he he "ciśniesz" http://i.demotywatory.pl/uploads/1254673566_by_kickest_500.jpg...
Siemanko Ubek.
Gohan o swoich postach może powiedzieć to co zawsze...czyli nic.
To prawda, został zniszczony i ciesze się że są na forum mądrzy ludzie, którzy widzą jakim Gohanek jest frajerem.
Pozdro.
Frajerem jestes tylko ty gohan bo nawet argumentow nie masz na obrone tego gniota. Przeciez nikt normalny nie powie ze to co wypisales wyzej to jakies solidne plusy tego filmu.
PS To widziales ta 100 minutowa wersje czy nie? Boraz piszesz ze znalazles taka w necie a pozniej chcesz fotki z tej wersji.
wiesz co gohan...tytul tego calego tematu odzwierciedla te twoje argumenty...2 najgorsze rzeczy z tego gniota sa u ciebie w argumentach za, czyli ta jeszczurka, jak juz ktos wczesniej napisal i ten nieszczesny ozaru. Ty chyba anime ogladales jak ta jakas wersje 100 minutowa :)
Gohanie czekamy na osoby, ktore zgodza sie z toba w wiecej niz polowy twoich argumentow :D Chyba usniemy predzej bo takiego popapranca nie ma na swiecie :] !
pozdro dla ludzi trzeźwo myslacych!
Taaak, na to czekałem, odpisały to na co liczyłem, jak wytresowane pieski, jednej osobie dąłem dowody na istnienie 100 - minutowej wersji, ale inteligentnej osobie, dr wong, ale he was to pewnie nie interesuje...
Nie nie gohan dales mu dowody na istnienie tej wersji ok ale mi chodzi o twoje bajki ktore cytowalismy wyzej. Podobno widziales w marcu ta wersje a w kwietniu chciales jakies fotki z tej wersji. Cos tu jest nie tak. Ty tez zostales przez nas ladnie wytresowany. Niewygodny temat dla ciebie = brak odpowiedzi z twojej strony.
Oglądałem 100 - minutową wersję, jest to ta wersja dvd z bonusami idioto, natomiast istnieje wersja którą twórcy chcą ukryć bo ma ono inny początek inne zakończenie, ogólnie lepsza i niewiadomo czy kiedykolwiek wyjdzie na jaw, na pewnej stronie był pokazany w postaci kilku screenów nowy początek, wong'owi dałem link, tobie nie dam bo nie warto...
HAHAHA...Widziałeś w marcu wersje dvd...HAHAHA
Pewnie byłeś w siedzibie FOX'a i wykradłeś kopie filmu, co?...HAHAHA
Proszę Gohan, daj nam te linki, do wersji którą twórcy chcą ukryć...no daj linka.
Kobieta czy kobiety, na internecie wszystkie sceny oraz bonusy były jeszcze przed wejściem do kina filmu, chociażby bonus justin chatwin, after for school, ale ty jesteś inny, ty się musisz mądrzeć choć nawet nie sprawdziłeś... szkoda mi cię...
"Podobno widziales w marcu ta wersje a w kwietniu chciales jakies fotki z tej wersji. Cos tu jest nie tak."
autor gohan
"Oglądałem 100 - minutową wersję, jest to ta wersja dvd z bonusami idioto, natomiast istnieje wersja którą twórcy chcą ukryć bo ma ono inny początek inne zakończenie, ogólnie lepsza i niewiadomo czy kiedykolwiek wyjdzie na jaw, na pewnej stronie był pokazany w postaci kilku screenów nowy początek, wong'owi dałem link, tobie nie dam bo nie warto..."
Przeczytaj to i pomysl glabie. Jesli w marcu widziales wersje dvd to gratulacje.
"na internecie wszystkie sceny oraz bonusy były jeszcze przed wejściem do kina filmu,"
Wszystkie? Wez ty sie jebnij w czerep. Filmu w kinach nie bylo ale juz wszystkie sceny byly na necie. GZ!
Aha i powiedz mi czy wypisales juz wszystkie argumenty na obrone tego gniota? Bo jesli tak to widze ze nie ma sensu cie kontrowac ;]
"wersja którą twórcy chcą ukryć bo ma ono inny początek inne zakończenie, ogólnie lepsza i niewiadomo czy kiedykolwiek wyjdzie na jaw,"
:D
wybaczcie! nie zabrałbym głosu w waszej dyspucie ale nie mogłem!! po prostu nie mogłem sie powstrzymać gdy przeczytałem tekst który zacytowałem u góry!!!!! xD (gość który to napisał jest albo medium, albo nałogowym narkomanem ;))
apel do właściciela tego cytatu!
szurnięty trollu!! :] wspomnij me słowa raz jeszcze!! wszak z każdym kolejnym postem kompromitujesz sie coraz bardziej! :]
On doskonale wie, że broni gniota. Po prostu nie potrafi się do tego przyznać. Wystarczy spojrzeć jakie dał argumenty w obronie tego filmu :D Jeden wielki śmiech. Tylko dlaczego to robi? Jaki ma w tym cel?
Moim zdaniem chłopak ogląda bardzo mało filmów i nie potrafi odróżnić filmowego gówna od diamentu. Trudno ocenić jakiś obraz, jeśli nie ma się żadnego porównania, bo po prostu mało się widziało.
Na pewno chłopak dorośnie i zrozumie, że ten film to wielkie gówno przez duże 'G'.
A Ty Ubek i inni dajcie mu już spokój ;)
ja lezacych nie kopie, a w szczegolnosci uposledzonych/niedorozwinietych! Klap, klap w glowke Gohanka111, lizaczek w buzie i dobrego jutrzejszego dnia ;)
Ja mam tylko jedną prośbę
Jak wola Wasza wyzywać i gnoić oponenta to proszę nie w moim topicu.
dziękuję za uwagę
Gohan powiedz nam w koncu jak to bylo. Rzekomo w marcu widziales 100minutowa wersje filmu a jak w kwietniu koles napisal ze widzial ta wersje to chciales jakies fotki z filmu i pytales sie o dodatkowe sceny. To widziales czy nie?
Pewnie że widział... a w piwnicy ma ukrytą wersję reżyserską.
Gohan, co tam jeszcze widziałeś... co? W "ulubione" masz filmy, które wyjdą w 2011 roku... też widziałeś?... hahaha.
Tak, mam filmy z 2011 roku, bo lubię filmy na podstawie komiksów np, iron
man 2, na pewno obejrze, tak samo jak thor, wracaj na malanowski &
partnerzy i bądź w swoim śnie dalej, mnie się nie chce szukać waszych
wypowiedzi bo jedynie znaduje albo obrażanie kogoś albo żalenie się że
piccolo nie ma czułek...
Hahhahaha. Gohan jak zwykle unika odpowiedzi jak ognia. Czemu nie odpowiesz na nasze zarzuty?
PS Widze ze te czulki strasznie cie mecza. Zalujesz ze po usunieciu ich z czaszki Piccolo nie trafily do twojego odbytu?
Te twoje żarty naprawdę są coraz gorsze, można powiedzieć że żałujesz że
samuel nie wylizał ci odbytu z innymi z pf, tak ci pasuje... Nie unikam, na
stronach poświęcionych dragon ball, znalazły się wszystkie dodatki z filmu,
razem z filmem około 100 minut...
"Nie unikam, na stronach poświęcionych dragon ball, znalazły się wszystkie dodatki z filmu, razem z filmem około 100 minut..."
I ty to widziałeś w marcu tak?...Hahahahaha...
UBEKakaPOLICJA off line szukaj innych wypowiedzi tego użytkownika na tym forum 7 listopada 2009 17:25 odpowiedz
A teraz cie zniszcze skurwielu. Patrz na swoje posty frajerze
1"Nie wiem o co wam biega a czego się spodziewaliście po japońskiej wersji 85 minut, ja posiadam 100 minut i film jest spoko, o prawie 10 minut dłuższa walka Piccolo vs Gokku, no i reszta 5 minut filmu to np. rozwalenie miasta przez Piccolo, scena z Fullumami,, film jest bardzo podobny do Transformers, jeśli ktoś wie o co mi chodzi...
Radze obejrzyjcie wersje 100 minut i zobaczycie że ten film to fajna spójna historia... "
Widziales wersje 100 minutowa a nie wiesz gdzie ja znalesc? Zaznaczam ze posty sa ponumerowane w takiej kolejnosci w jakiej trafialy na forum.
2"Skąd wytrzasnąłeś europejską wersję ponad 100 minutową?..."
3"Aha ok jeśli mógłbyś to daj jakieś foto z ostatinej walki goku z piccolo, bo podobno w wersji 100 minutowej jest jakaś dłuższa wymiana ciosów, a nie tylko strzelanie pociskami ki..."
Przeciez widziales wersje 100 minutowa a chcesz jakies foty? Do tego po obejrzeniu tej 100 dales 10/10. Cos sie gubisz w zeznaniach gohanku.
JAK NA TO ODPOWIESZ TO BEDZIEMY MOGLI SOBIE DALEJ PISYWAC. JESLI JEDNAK NIE USTOSUNKUJESZ SIE DO TEGO MASZ ZAKAZ POSTOWANIA NA MIESIAC.
PS BEDE MIAL BEKE Z TWOJEJ ODPOWIEDZI?
Gohanek po prostu wykradł FOX-owi wersje 100 minutową filmu, obejrzał ją i podczas gej penetracji dostał nieopaloną lancą po czaszce i stracił pamięć, dlatego nie pamiętał co było w tych scenach. A nie mógł obejrzeć filmu jeszcze raz, ponieważ SagaTrutuTutu uknuł niecny plan i z zimną krwią (podczas gdy gohan zabawiał się z kolegami w swojej piwnicy) wtargną do jego domu i powiną tajne taśmy ze 100 minutową wersją "Dragonball: Evolution". Teraz gohanek jest w posiadaniu wersji reżyserskiej "DB:E" (James Wong widział zniewieściałego typka w różowych rajstopach, uciekającego z bezcennymi taśmami wersji reżyserkiej "DB:E") Bez wątpienia to był nasz gohanek.
To co napisales jest bardzo prawdopodobne. Wyobrazilem sobie takiego pojeba w rozowych rajstopkach jak ucieka przed Wongiem. Dobra beka ziomie.
UBEKakaPOLICJA off line szukaj innych wypowiedzi tego użytkownika na tym forum 7 listopada 2009 17:25 odpowiedz
A teraz cie zniszcze skurwielu. Patrz na swoje posty frajerze
1"Nie wiem o co wam biega a czego się spodziewaliście po japońskiej wersji 85 minut, ja posiadam 100 minut i film jest spoko, o prawie 10 minut dłuższa walka Piccolo vs Gokku, no i reszta 5 minut filmu to np. rozwalenie miasta przez Piccolo, scena z Fullumami,, film jest bardzo podobny do Transformers, jeśli ktoś wie o co mi chodzi...
Radze obejrzyjcie wersje 100 minut i zobaczycie że ten film to fajna spójna historia... "
Widziales wersje 100 minutowa a nie wiesz gdzie ja znalesc? Zaznaczam ze posty sa ponumerowane w takiej kolejnosci w jakiej trafialy na forum.
2"Skąd wytrzasnąłeś europejską wersję ponad 100 minutową?..."
3"Aha ok jeśli mógłbyś to daj jakieś foto z ostatinej walki goku z piccolo, bo podobno w wersji 100 minutowej jest jakaś dłuższa wymiana ciosów, a nie tylko strzelanie pociskami ki..."
Przeciez widziales wersje 100 minutowa a chcesz jakies foty? Do tego po obejrzeniu tej 100 dales 10/10. Cos sie gubisz w zeznaniach gohanku.
JAK NA TO ODPOWIESZ TO BEDZIEMY MOGLI SOBIE DALEJ PISYWAC. JESLI JEDNAK NIE USTOSUNKUJESZ SIE DO TEGO MASZ ZAKAZ POSTOWANIA NA MIESIAC.
PS BEDE MIAL BEKE Z TWOJEJ ODPOWIEDZI?
Nawet tego nie czytałem bo mi się już nie chce, ale niech dziecko neo które
całe swoje życie poświęciło temu tematowi, ma beke, jak takie rzeczy cię
śmiszą to mi ciebie żal, ja nie poświęcam tyle czasu na to bo mnie to
zwisa, a ty się angażujesz i masz beke, to wow, żenada...
Masz rację Gohan, jesteś debilem.
Poza tym to fajnie unikasz tematu, debilu.
Poza tym, jesteś 13letnim gównem, które nie chce się przyznać do prawdy, w którą sam się wpierdolił.
Wspominałem, że jesteś debilem?
Siemanko eneru. Wiadomo ze gohan nie odpowie na zarzuty. Bedzie unikal tematu i jak wyzej wypisywal jakies brednie. Dzieki temu co on tu pisze mam niezla BEKE i filmweb na zawsze bedzie mi sie kojarzyl z zaklamana pizda jaka jest gohan111.
Siemanko Ubek.
A co do reszty - +1.
Tylko czekać na DB: Emopolution, wtedy będzie mozna tam uprawiać trolling. :]
Siemanko Eneru, siemasz Ubek. Gohanek się już pogrążył całkowicie i dyskusje z nim przypominają rozmowę z dzieckiem porażonym mózgowo. Dokładnie tak jak mówisz Eneru, tylko czekać na drugą część gniota i zrobić na FW bezlitosne natarcie, niszcząc chamów jak robaków. Trzymajcie się ziomy, niech hejt będzie z wami.
Cze. A co do chamów - tak jakby nie patrzeć, to my również nimi jesteśmy...niemniej jednak, trzeba odróżnić "chamstwo" od chama (czyli gohanka od nas).
"A co do chamów - tak jakby nie patrzeć, to my również nimi jesteśmy..."
Chodzi mi o zupełnie inny rodzaj chamów...