filmy z Marlonem Brando były ekstra przeżyciem! Ludzie walili do kin tłumem! Wcale nie uważam,
że westerny zmarły śmiercią naturalną! Dobry western i dzisiaj jest przeżyciem, ale to musi być
DOBRY western, a nie jakaś duperelna opowiastka! Pozdrawiam fanów dawnych westernów.