Film-ojciec (jeden z wielu), inspiracja barejowskich komedii. Także, poligon doświadczalny dla Gruzy przed Czterdziestolatkiem - uważam, że w Dzięciole przetestował on postać kobiety pracującej.
Trudny, specyficzny, czasami niezrozumiały, urzekł mnie jednak wielkomiejską kreacją stolicy i plejadą gwiazd, które...
Petarda, trafilem na ten film przypadkiem. To jest kopalnia cytatow jak np. "Rejs"!
"Moja luneta ściąga lepiej"
Genialny Maklakiewicz w epizodzie. Gołas jest zbyt nudny powinien grać takiego cwaniaka jak w "Poszukiwany,Poszukiwana" a nie elegancika.
Ogólnie komedia niezła, ale pod koniec robi się zbyt psychologicznie.
Szukam utworu muzycznego, który gra na prywatce w bloku na przeciwko. Jakiś czas temu
słyszałem kawałek tego utworu w kronice filmowej z lat 70. Ktoś zna może wykonawcę i tytuł?
na plus na pewno zaliczam grono wspaniałych aktorów, nawet w epizodach:
- Zdzisław Maklakiewicz, który za pewne rzeczy wali w pysk,
- Krystyna Feldman jako sekretarka szefa,
- Wiesław Michnikowski, rzucający uwodzicielskie spojrzenia i szepczący, że "w >>Alhambrze<< jest pysznie",
- czy Violetta Villas jako...
"Dzięcioł" leciał dziś na TVP Kultura, niestety nie miałem czasu aby go obejrzeć. Oglądał go mój współlokator i wielce sobie chwalił. Oczywiście w programie TVP Kultura nie widzę żadnych powtórek, filmu na płycie nie da się nigdzie kupić, podobnie sprawa wygląda ze ściągnięciem "Dzięcioła" z internetu. Paaaanie! Co tu...
więcejlepszy niż niektóre obecne produkcje (na pewno nie był odnawiany cyfrowo??) i Roman Mosior, o tym, że to on grał synka dowiedziałem się z napisów końcowych, szacunek dla twórców
j.w. Reszta to dno,zwłaszcza dwa ostatnie.Jak to się stało ,że jego nazwisko jest bardziej znane gawiedzi od takiej np. Szumowskiej?No ale w sumie nie ma się co dziwić...
mąż może rozpoczać łowy... Świetna komedia, jak wiekszość z tamtego okresu. Szczególnie podobał mnie sie synek- meloman, haftujący zamiast zajmowac się typowo męskimi rzeczami. No i niezapomniana Villas w czerwonej sukni...
"-Czasami to aż szkoda, że dorośli mają pieniądze!
-Bo dorośli mają więcej potrzeb.
-Dziecko jest takim samym człowiekiem jak każdy inny, tylko mniejszym. Są dzieci dziecinne. Ale czy dorośli są zawsze dorośli?"