Świetny, ciężki klimat gangsterskiego Los Angeles. Starcie doświadczonego gliny z żółtodziobem. Ja uważam, że ten film jest o tym, że każdy prędzej czy później dostanie to na co zasłużył. Jake był uczciwy, uratował tę dziewczynę i nie wziął pieniędzy Rogera i przeżył, natomiast Alonzo zabił rosyjskiego gangstera, zabił Rogera i wystawił Jake'a do zabicia i został zabity przez Rosjan. Ciekawym wątkiem było, to jak Alozno chciał żeby Jake wział na siebie zabicie Rogera i wtedy Alonzo powiedział " Oficer został zabity wykonując swoje obowiązki ....." i dokładnie ta sama kwestia została wypowiedziana przez na samym końcu filmu. Uważam, że jest najlepszy film tego reżysera, który specjalizuję się w tego typu filmach.