bo film zaczął się tą samą sceną która była na koncu. chodzi mi o to ja Evan siedzi pod biurkiem no i trochę tego nie rozumiem.. ;P
w piątek na TVN o 20:00 leci jestem legendą (tego filmu nie widziałem) oraz efekt motyla na polsacie o 21:50 który film jest lepszy jeśli ktoś oba oglądał prosze o odp.
Poza tym nielogiczne.Skoro zabronił jej się zbliżać do niego to nie mógł uchronić ją przed pedofilią ojca,bo nie miałby pojęcia co się w jej domu dzieje.
Poza tym film trzyma w napięciu.Na pewno większość nie będzie się nudziła.7/10
hej. tak jak w tytule. wie ktoś może, jak się nazywa piosenka z napisów końcowych? w sumie to
zaczyna już wcześniej lecieć. no, mniejsza ;D to wie ktoś??
Tak jak kilka innych o podobnej tematyce.Przynajmniej nie ma dylematu czy to się działo naprawdę czy tylko w jego umyśle.
Oglądam ten film, myślę, że rozumiem, aż raptem pojawia się zupełnie inny motyw, zupełnie inaczej toczy się życie Evana o.O Czy ktoś mógłby mi to jakoś wytłumaczyć?
Każdy sie napewno kiedyś zastanawiał że zmienił by coś swoim życiu.
Film ukazuje do czego mogą prowadzić takie zmiany choć najmniejsze.
jak zobaczyłam go w szpitalu, to przeszło mi przez myśl, że cofnął się do tego wieku 7 lat i w ogóle nie zaczął pisać tych pamiętników. to samo zrobił jego ojciec i dlatego obaj w efekcie trafili do szpitala. to też by było ciekawe zakończenie. ale nie pasowałoby to, że nic nie pamiętał. w każdym bądź razie film...
już jakiś czasem temu oglądałem efekt motyla... zapomniałem o tym filmie i dziś wieczorem do niego wróciłem, oczywiście film świetny.
Ale czy oglądanie 2 i 3 części nie zepsuje mi wizerunku jedynki :) ?
duzo bledow logicznych, poza tym nienawidze filmow w ktorych przez wiekszosc filmu kompletnie nie wiadomo o co chodzi momentami wieje nuda. natomiast pomysl na film niezly. obraz pokazuje, ze kazde nasze dzialanie ma wplyw na przyszlosc, kazde najmniejsze dzialanie, to troche przeraza. ogolnie. 6/10
Coś jest w tym filmie, co mnie ciągnie, żeby oglądać go znowu i znowu... Film może nie błyszczy wybitną grą aktorską, ale za to ma wiele innych walorów. Choćby zakończenie, które dla mnie w filmie jest najważniejsze, a w tym przypadku w 100% nie zawodzi.
Mam tylko małe pytanie. Czy przy ocenie filmu chodzi o TOP 100 najgorszych filmów, czy po prostu wkradła się jakaś pomykła w liczenie średniej? Bo nie wierzę, że ten film może mieścić się w pierwszej setce. Jak dla mnie jest to jeden z najgorszych filmów jakie kiedykolwiek widziałem. I jeśli nie wydarzy się jakaś...
Żaden do teraz nie ruszył mnie bardziej. Owszem- są niekonsekwencje w scenariuszu, które na pewno były multum razy poruszane już na tym forum, ale nie zmienia to faktu, że pomysł i wykonanie świetne. Wzruszający, poruszający ważne kwestie, jak dla mnie nic dodać, nic ująć. Polecam każdemu z czystym sumieniem.