Efekt motyla
The Butterfly Effect
2004
Ten film powinien znajdować się na poerwszym miejscu w top 100 świat, nie widziałem lepszego filmu, bardziej zakreconego i trzymajacego w napięciu do końca. POLECAM GORĄCO!
Nie ma co się rozwodzić- świetny film! Fabuła moze troche skomplikowana, ale ja obejrzałem z duzą przyjemnością. Ciekawy temat, dobre wykonanie- i to jest to!
Juz stosunkowo dawno widzialem ten film, ale postanowiłem odświeżyc sobie pamięc. Film jest dobry, ale te oceny to chyba lekka przesada. Ok film jest dla niektórych genialny, ale zeby odrazu 7 miejsce w rankingu!!! .....tak wybrali inni.
Muzyka jest bardzo dobra i buduje miejscami niezły klimat. Cała ta opowieśc jest...
jednak ten film to rodzynek,.. troche zakrecony , ale zmuszajacy go przemyslen, jak roznie moga potoczyc sie losy .
Prosze o pomoc
Wie ktoś może jaka piosenka leci w momencie kiedy Evan po zmienieniu już czasu robi niespodzianke swojej dziewczynie i zabiera ją na kolacje(to na jakimś balkonie było czy coś).Wchodzą na ten balkon jakiś chłopak z jego bractwa rzuca na nich płatki kwiatów, ktoś jej siedzenie przystawia(kelner) itp.I...
Muszę przyznać że film bardzo mi się spodobał. Za sam pomysł na scenariusz należą się owacje na stojąco. Oczywiscie "Efekt motyla" nie jest tak wspaniały by go wznieść ponad szczyty, jednak miejsce w czołówce powinien mieć zapewnione.
ludzie obejżyjcie filmy bergaman , felliniegio....przeyjzyjcie na oczy, ten film nieswiadomie stał sie kiczem pkolenia MTV...a może nawet i niemieckiejVIVY ,on jest taki genialny jak mój kibelek który spuszcza wode za drugim razem
wiem ze są chyba z 4? alternatywne zakończenia ale ja widziałam tylko jedno to jak evan przechodzi koło Kayleigh i sie za nią ogląda..i nie moge zdzierżyć w tym momencie, strasznie sie wzruszam na tej scenie. Za każdy raz jak sobie ją włączam ściska mnie w gardle... Niby nic ale mnie i tak doprowadza ona do łez...
uwielbiam filmy, z tego gatunku, głowny bohater, probuje wpływac na zmiane swojego losu..co w efekcie konczy sie..
Niezła gratka dla ludzi którzy lubia zabawe z czasem i z przeznaczeniem :)
Film oceniam w skali 6/6
Da się przeżyć, ale gdyby zagrał to inny aktor to może wyszłoby lepiej. Film nawiązuje po trosze do kina dla "detektywów", ale często własnie takie achronologiczne zestawienia przyciągają snobów:D (thrillerowóc psychologicznych itp.):D
ale ogolnie to mi sie podobal, w koncu cos innego!! I nawet Ashton sie dobrze spisal choc myslalam ze umie grac tylko w glupich komedyjkach :):)
to film sredni,owszem ma jakis sens (chociaz nie zawsze) ale arcydzielo to to nie jest jak co poniektorzy probuja to zdanie przeforsowac,mozna obejrzec ale bez szczegolnego zachwytu-dobry. 7/10
Chodzi mi o scene w wiezieniu. Evan probuje udowodnic wspolwiezniowi, ze rozmawia z Bogiem. Lapie za kartke papieru i cofa sie do szkolnych czasow by przebic sobie rece, by pojawily sie blizny. Cofa sie i przebija sobie te rece, normalna koleja rzeczy jest to, ze powinien miec blizny cale zycie, od momentu przebicia...
więcej
A ja dałem się nabrać pozytywnym opiniom z FilmWebu... Pomyślałem sobie - ok, wprawdzie gra w tym Kutcher, który dobrego aktora nie przypomina nawet z daleka, ale cuda się zdarzają. Wypożyczyłem i co?
I dno. Na początek mała refleksja : Kutcher jest prze-beznadziejny i utrzymuje mnie w przekonaniu, że Różowe Lata...