PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1315}

Egzorcysta

The Exorcist
1973
7,5 132 tys. ocen
7,5 10 1 132040
8,3 56 krytyków
Egzorcysta
powrót do forum filmu Egzorcysta

Mam pytanie!

użytkownik usunięty

Dlaczego matka tej opętanej dziewczyny przez cały film posługiwała się zwrotami Boże, lub Jezu Chryste skoro mówiła, że jest niewierząca? Wg mnie to głupie niedopatrzenie w tym filmie. Jak sądzicie? Poza tym film oczywiście świetny, jeden z najlepszych horrorów jakie oglądałem, klasyka gatunku. 9/10.

użytkownik usunięty
Klee

Ano tak :)

ocenił(a) film na 7

myślę, że nam z irishfolkanem chodzi po prostu o to, że skoro przyjęte jest w kościele katolickim, iż nie można "wyzywać imienia Pana Boga nadermne" to my się do tego ustosunkowujemy i nie podoba nam się kiedy ktoś nie potrafi tego uszanować :)

ocenił(a) film na 9
MrsWikla

Przeklinając, nie wzywa się niczyjego imienia, co sam irishfolkfan wykazał. Przekleństwo i imię własne to są zupełnie różne rzeczy, nawet jeśli tak samo wyglądają.

ocenił(a) film na 7
Klee

ale o to chodzi w tym przykazaniu, żeby dając upust swoim złościom nie używać tych zwrotów

ocenił(a) film na 9
MrsWikla

Nie, w przykazaniu jest mowa, by nie wzywać Boga nadaremnie, a więc by nie używać bez potrzeby imienia Boga, a nie, by nie używać słów, które mają postać "Bóg". Jeśli jakaś osoba wierząca woli używać przekleństwa "O matko", zamiast "O Boże", to jej sprawa, choć dla mnie jest to przejaw naiwnego, dziecinnego rozumienia tego przykazania i wiary w ogóle. Bo ani, mówiąc "O matko" nie wzywa się niczyjej matki, ani też, mówiąc "O Boże", nie wzywa się (nadaremnie czy nienadaremnie) Boga, więc żadnego grzechu tu nie widzę. Jakkolwiek, przekleństwa to kwestia lingwistyczna, nie religijna.

Zresztą to jest ograniczenie dotyczące tylko wyznawców chrześcijaństwa. Osób niewierzących ono nie dotyczy, więc mogą sobie wzywać Boga, ile chcą, ale że w niego nie wierzą, nie będą tego robić. :-)

użytkownik usunięty
Klee

Widzę że ten temat przeze mnie założony jest dla ciebie- jako lingwisty swoistym polem do popisu swoją znajomością lingwistyki i lingwistycznymi umiejętnościami xD
A "Nie wzywać Boga na daremno" to jakby nie było- nakaz aby nie wymawiać jego imienia bez potrzeby poza właśnie wyrażną potrzebą jak: modlitwa, prośba, tragedia, potrzeba wsparcia itp.

ocenił(a) film na 9

Ależ bynajmniej. Przecież ja tylko powtarzam tu stale jedną dość oczywistą prawdę, mianowicie że przekleństwo i imię własne to dwie różne rzeczy. Do stwierdzenia tego wystarczy wiedza językowa na poziomie gimnazjum przecież. A powtarzam je, bo stale ktoś jej zaprzecza.

Jasne, można wymawiać imię Boga celowo lub bezcelowo, potrzebnie lub niepotrzebnie, tyle że stosując przekleństwa, nie wymawia się go wcale. Chociaż nie, zgodnie z Twoją teorią wzywa się Wielkiego Potwora Spaghetti z Koziej Wólki, no ale ten bóg nie ma nic przeciwko wzywaniu jego imienia, więc w czym rzecz? :-)

ocenił(a) film na 7
Klee

w ajakich przypadkach jest wg CIebie łamane to przykazanie, jeśli nie w takich?

ocenił(a) film na 9
MrsWikla

Dobre pytanie. Na pewnie właśnie wtedy kiedy się Go wzywa i robi się to niepotrzebnie. Pytanie, czy taka sytuacja kiedykolwiek zachodzi. No bo skoro się wzywa, to chyba po coś. Może czasem ktoś wzywa, a po chwili uznaje, że sprawa jest zbyt błaha, by Boga w to angażować. Kwestia oceny. A już bardzo serio, to myślę, że łamie się to przykazanie, kiedy wypowiada się zdania typu: "Bóg nienawidzi gejów", "Jeśli Bóg jest sprawiedliwy, to pokarze go za jego grzechy", "Boże, nie dopuść, by Żydzi utrzymali państwo Izrael" itd. itp.

użytkownik usunięty
Klee

No- nigdzie nie ma nakazu (przynajmniej dla chrześcijan) żeby nie wzywać tego wielkiego potwora spaghetti, a co do Boga jak na ironię jest xD Dziwne nieprawdaż? xD

ocenił(a) film na 9

No ale ustaliliśmy już, że przeklinając, wzywa się (mimo że nikogo się nie wzywa) Wielkiego Potwora Spaghetti z Koziej Wólki, żadnego innego Boga, i ustaliliśmy też, że w związku z tym nie ma żadnego problemu, skoro to nie o Boga chrześcijan chodzi.

użytkownik usunięty
Klee

Dobra, niech sobie mówią co chcą wszyscy z wyjątkiem chrześcijan, którzy mają przestrzegać tego przykazania i nie używać wyrażeń układających się w słowo Bóg lub inne świętości "na daremno". No bo w końcu to po co to przykazanie bo ja już nie wiem- jak nawet nie dla chrześcijan to w końcu dla kogo? Dla wielkich potworów spaghetti? xD Oświeć mnie xD

ocenił(a) film na 9

Nie rozumiem. Chrześcijan obowiązuje zakaz na posługiwanie się słowem "bóg"?

No nie wiem, to Ty mnie przekonywałeś, że mówiąc "o rany Julka" wzywam jakiegoś superbohatera Julka. No to analogicznie, mówiąc "na rany boskie" wzywam jakiegoś boga Wielkiego Potwora Spaghetti.

użytkownik usunięty
Klee

Jasno wynika więc to że jesteś racjonalistą i tego nie rozumiesz xD Nie należy wzywać Boga w chwilach nieodpowiednich takich jak np: gdy ktoś się wkurzy z jakiegoś powodu i wtedy klnie sobie "po bożemu" a w ogóle w danej chwili nie myśli o Bogu czy też wzywanie Boga żeby pomagał lub "uczestniczył" w czymś co chrześcijanie nazywają grzechem itp. itd.- to jest właśnie wzywanie na daremno :)

ocenił(a) film na 7

i dochodzimy do momentu, w którym obu Panom muszę przyznać racje, bo zarówno zgadzam się z wypowiedzią Klee ("Dobre pytanie. Na pewnie właśnie wtedy kiedy się Go wzywa..."), jak i irishfolkfana ("Nie należy wzywać Boga w chwilach nieodpowiednich takich...")
jestem usatysfakcjonowana efektem (być może końcowym) naszej dyskusji :)

ocenił(a) film na 9

No ale ustaliliśmy, że on wtedy myśli o tym bogu, który się nazywa Wielki Potwór Spaghetti, więc żadnego przykazania nie łamie. Mnie w każdym razie nic nie wiadomo, że żeby bóg zwany Wielkim Potworem Spaghetti jakieś stworzył. ;-)

użytkownik usunięty
Klee

Może tak: wytłumacz mi po swojemu sens drugiego przykazania- zobaczymy co z tego wyjdzie xD

ocenił(a) film na 9

Wolę pozostać przy języku i religią się nie zajmować. Ale co myślę, to już napisałem MrsWikli.

użytkownik usunięty
Klee

Otóż to- język to jednak "nieco" odmienny temat niż religia a Ty sam to potwierdzasz xD

ocenił(a) film na 9

No więc nie mieszajcie tych rzeczy.

ocenił(a) film na 7
Klee

to pozwolisz, że przełożę sobie to myślenie irishfolkfana o Wielkim Potworze Spaghetti na Jezusa i będzie idealnie pasować ;P

ocenił(a) film na 9
MrsWikla

Przekładanie na Jezusa to, myślę, grzech.

ocenił(a) film na 7
Klee

z tym że to o wielkim potworze spaghetti to były żarty, więc myślę, że pisząc te słowa irishfolkfan myślał tak naprawdę o Jezusie, czyż nie?

ocenił(a) film na 9
MrsWikla

Skoro były żarty o potworze, to były też żarty o Julku. A skoro mówiąc o tym serio, przychodzi stwierdzić, że żadnego Julka się nie wzywa, tak też nie wzywa się żadnego boga, żadnego, ani boga chrześcijan, ani Wielkiego Potwora Spaghetti, ani żadnego innego, nikogo w ogóle.

użytkownik usunięty
Klee

Zaczyna się tzw. błędne koło :P

ocenił(a) film na 9

Tak? A jakie?

użytkownik usunięty
Klee

W sensie że to już wszystko wcześniej było i jak tak dalej pójdzie to zapewne znowu wróci xD

ocenił(a) film na 9

Ale wiesz, dlaczego doprowadzasz do zapętlenia?

użytkownik usunięty
Klee

Spodziewasz się zapewne takiej odpowiedzi- dlaczego? xD
A więc: dlaczego? xD

ocenił(a) film na 9

Spodziewałem się, że sam na to wpadniesz. To proste przecież. Kiedy coś Ci nie pasuje do Twojej teorii, obracasz to w żart, by po chwili sformułować teorię ponownie, już na serio. Takie kółko to można turlać bez końca. ;-)

użytkownik usunięty
Klee

Wiem o tym- trochę to głupio wygląda :P A obróciłem wcześniej w żart no bo tak jakoś wtedy wyszło xD
Proponuję zostawić już wierzących i ateistów w spokoju i nie robić dalej debaty o wzywaniu Boga :) Co Ty na to?

ocenił(a) film na 7

my tu chichy śmichy z Wielkim Potworem Spaghetti, a tymczasem na facebooku:
"Projekt artystyczno - religijny mający na celu uczczenie ofiar katastrofy Smoleńskiej przez wyznawców i sympatyków Latającego Potwora Spaghetti.
Pastafarianie też mają prawo do umieszczania swoich symboli religijnych w miejscach publicznych!..."
http://www.facebook.com/pages/Stawiamy-pod-Palacem-Prezydenckim-miske-Spaghetti/ 138803676148465?ref=nf
o.0

użytkownik usunięty
MrsWikla

Skoro tak to ja chcę tam położyć talerz z rybą i frytkami xD
Przy okazji czytałem przed chwilą o tych Pastafarianach i powiem szczerze- coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że znaczna część ludzkości to skończeni idioci xD
Dogmaty Pastafarian xD:

Religia głosi że:

* Niewidzialny i niewykrywalny Latający Potwór Spaghetti stworzył świat
* Potwór ten sam podłożył dowody na istnienie ewolucji
* wszystkie katastrofy ekologiczne i klęski żywiołowe są spowodowane spadkiem liczby piratów
* w niebie znajduje się wulkan piwny
* zamiast wydawać pieniądze na świątynie dla FSM, lepiej przeznaczyć je na obniżenie kosztów kablówki
* należy używać kondomów
xDDDDD

ocenił(a) film na 7

już nie wiem czy śmiać się, czy płakać...

użytkownik usunięty
MrsWikla

I to i to ; )

użytkownik usunięty
Klee

Wracając do założonego wątku;tu ukłon w stronę "Klee",takie zwroty jak"o Boże"czy "mój Jezu"są zwrotami potocznymi.Używane przez nas-z wyjątkiem "irishhfoklana"-tego typu słowa to odruch naszej podświadomości na nietypowe sytuacje.Nie ma co się doszukiwać głębszego znaczenia takich zachowań,ponieważ drążąc temat musielibyśmy stwierdzić,że każdy kto posługuje się takimi określeniami po prostu bluźni-o ile jest wierzący.Co wspomnianego absurdu;nasze czasy pełne są absurdów ponieważ zatracamy powoli wyczucie na słowo.Nie na darmo Biblia zaczyna sie od"Na początku było Słowo..."Moim skromnym zdaniem słowo jest słowem i ma znaczyć słowo.Tylko kto o tym dzisiaj pamięta?

Jak można zostawić w spokoju coś co nie istnieje? :P:P

Sam jestem ateistą i często mówię "bożeeeee" lub "o jezuuuu!". :)

użytkownik usunięty
Szejku

To sobie mów, nie moja sprawa :P