Niestety muszę stwierdzić, że Scott nie ma szczęścia do ciekawych filmów. 6 dałam tylko i wyłącznie ze względu na jego osobę. Humor średni, strasznie nierealistyczne, ale na to można w sumie przymknąć oko, w końcu to film. Cisną mi się skojarzenia z Niezniszczalnymi, nie wiem jak Wam ;-) No i scena gonitwy za tym porucznikiem wg mnie żenująca, te "shi*", "motherf*cker" itp, masakra :d