PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133815}

Elizabeth: Złoty wiek

Elizabeth: The Golden Age
7,1 39 663
oceny
7,1 10 1 39663
6,0 8
ocen krytyków
Elizabeth: Złoty wiek
powrót do forum filmu Elizabeth: Złoty wiek

Kontynuacja "Elizabeth" nie wytrzymuje niestety porównania ze swoim poprzednikiem. Nie jest to może film zły, ale reżyser podążył tu w zupełnie innym kierunku niż w pierwszej części. Zamiast dramatu jednostki uwikłanej w walkę o władzę, otrzymaliśmy wprawdzie zachwycającą wizualnie, ale stosunkowo prościutką opowieść o starciu sił dobra i zła. Niewiele pozostało tu z konwencji dramatu politycznego i historycznego, znanej z "Elizabeth". Miast tego konflikt angielsko-hiszpański, który jest osią fabuły, przedstawiony został w iście manichejskim stylu, gdzie fanatyczni katolicy pod wodzą nawiedzonego Filipa II pragną zniszczyć ostatnią ostoję wolnego świata, czyli protestancką Anglię rządzoną przez mądrą i piękną królową-dziewicę. Ostateczne zwycięstwo Anglii jawi się tu więc jako dziejowa i boska sprawiedliwość. Jakkolwiek nie odmawiam nikomu prawa do takiej interpretacji historii (ba! dla mnie samego przedstawia się ona całkiem atrakcyjnie), to można było to ukazać w nieco bardziej wyważony sposób, nie przerysowując wszystkiego tak, jak uczynił reżyser "Złotego wieku". Poza tym niezbyt interesująco wypada wątek romansu Elżbiety z Walterem Raleigh; nie wykorzystano również do końca potencjału niektórych postaci, przede wszystkim Marii Stuart (a szkoda, bo Samantha Morton pokazuje, że przy większej i ciekawiej napisanej roli mogłaby nawet ukraść ten film Blanchett), a trochę także Walsinghama, który na starość jakby zmiękł i nie intryguje już tak, jak w pierwszej części (Chociaż Geoffrey Rush gra bez zarzutu i dzięki niemu ta postać wychodzi w sumie obronną ręką).
Film broni się sprawnym wykonaniem, grą aktorską (choć Clive Owen, którego zresztą bardzo lubię, mógłby się bardziej postarać), stroną wizualną (piękne zdjęcia, scenografia, kostiumy). Ale seans "Złotego wieku" to w zasadzie jednorazowa uczta dla oka, nie zostaje po nim wiele w głowie, w przeciwieństwie do wybitnej pierwszej części.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones