Mimo to nie znajduję cienia sympatii dla bohaterki filmu. Jeśli ta pisarka taka była w
rzeczywistości to należy się współczucie jej rodzinie. To prawda że życie w realu często dalekie
jest od oczekiwań, ale umiejętność odnalezienia się w nim (w relacjach z najbliższymi) tak
naprawdę świadczy o jakości naszego człowieczeństwa.