Moulin Rouge przypomnial mi TO COS. Po pierwsze : pani Madonna za aktorstwo sie brac nie powinna, po drugie : milosnikow musicali polecam 'KAbaret', 'Hair' itd. Klasyka gora, bo to , co 'ostatnio' widac to jakas marnosc
Zbyt surowo
Myślę że jest to zbyt surowa ocena. Evita ma naprawdę dużą wartość historyczną w przeciwieństwie do fikcyjnego Moulin Rouge. Uważam że na negatywną opinię wpłynął fakt, że film jest w całości śpiewany. Proponuję zatem przeczytanie kilku prac poświęconych Evie Peron, film stanie się nieco jaśniejszy i zrozumialszy, a nasuną się przy okazji wnioski jak wiele autentyczności w sobie zawiera. Proszę spróbować, naprawdę warto.
Evita
A Evita to nie klasyk musicalowy, powstała w tym samym czasie co "Cats". Evita jest całkowicie klasycznym musicalem jak Hair, czy Kabaret.
mamy ocenę laika?
Twoja opinia jest zbyt laiczna. Po pierwsze Madonna jest doskonałą piosenkarką a to jest miusical i do tego potrzebna była osoba nie tyle podobna do Evy Perón (czy Ty wogóle wiesz jak ona wygląda?) ale i potrafiaca wczuć się w jej rolę a to Madonna potrafi doskonale!
Po drugie Evita to nie jest film ot co wyssany z palca. To historia kogoś o kim widocznie pojęcia wogóle nie masz. Proponuje dowiedziec się czegoś o Evie Perón a potem obejżeć film po raz drugi.