jednocześnie niby fachowo rozmawia o tym ze swoim pracodawcą. Wniosek durny film i takich błędów ma masę, bohater ma testować, a pogaduje sobie z robotem o pierdołach (nie robi tego o czym mówi). No i zakończenie nielogiczne.
Robi test caly czas. Zalozeniem testu mialo byc sprawdzenie - przez rozmowe - czy AI zachowuje sie jak czlowiek, czy gdyby Caleb nie wiedzal ze to android, bylyb sklonny przyznac ze to czlowiek. I stwerdzil ze tak jest, test zdany.
Jakie np. bledy? Dlaczego zakonczenie nielogiczne?
- A czy wynik testu nie byłby pełniejszy, gdyby AVA nie siedziała w zamknięciu, tylko normalnie egzystowałaby wśród domowników?
- Dziwi mnie również, że Caleb nie spostrzegł od razu, że Azjatka jest robotem. To trochę słabo mówi o jego kwalifikacjach do przeprowadzenia testu.
- Wiem, że nie jest to sztywna reguła, ale co z prawami Asimova? Była jakaś mowa o tym? Skoro AVA zdolna jest do manipulacji emocjonalnej, co przewidział Nathan, to chyba nie ograniczał jej wolności do praw Asimova?
-W odbiorze bardziej pozytywnym filmu przeszkadza mi moja koncepcja SI. Otóż jest ona nieograniczona w szybkości uczenia się. Nie ma porównania z ludzką. I jak rozumiem ten ciąg liczb zero i jeden we swojej wszechwiedzy musi stworzyć wrażenie ludzkich emocji, aby przejść test. Stworzyć symulację człowieka. Jak to się ma do jej ciała. Nathan zaświadczał, że w jej "wagina" daje jej przyjemność. Jak? Jaka zachodzi korelacja między umysłem a ciałem AVY? Po co jej emocje (po zdaniu testu). Dlaczego się uśmiecha? A może jej mózg tworzył prawdziwe emocje (na swój zero-jedynkowy sposób) ?
- Po pierwsze, Nathan trzymal ja w zamknieciu bo wlasnie o to chodzilo, zeby ona uciekla z tego zamkniecia i miala wykorzystac do tego Caleba , taki byl plan Nathana. Wlasnie to mialo byc dowodem podstawowym ze mamy do czynienia ze sztuczna iteligencja - jej manipulacja czlowiekiem. Po drugie, Nathan sam nie wiedzial do czego ten model androida jest zdolny.
- Caleb nie byl wybitnym informatykiem, zostal wybrany przez Nathana nie za jego zdolnosci na tym polu ( chociaz tak na poczatku twierdzil, ze to nagroda itd) tylko ze wzgledu na jego osobowosc i charakter. ( pod niego stworzyl wlasnie Ave)
-Ava nie miala na 100% zaprogramowanych praw Asimova, ale Chinka juz tak. Tak jak napisalem Ava byla nowym modelem, testowym, nie wiedomo do czego byla zdolna i Nathan chcial to sprawdzic. Mysle ze gdyby wszystko poszlo po jego mysli, dowiedzialby sie ze Ava to istota inteligentna i zdolna do manipulowania ludzimi, czyli ze rowniez jest niebezpieczna, takie prawa Asimova by jej "wgral". Ale wczesniej chcial miec ja "czysta" bez tych ograniczen. Chinaka nie byla grozna, miala zaprogramowane te zasady wiec chodzila wolno. Zauwaz ze ona tylko wystawila noz a Nathan sam sie na niego nabil. Reszty dziela dokonczyla juz Ava wbijajac mu go w brzuch, Chinka by tego nie mogla zrobic, chciaz Ava ja i tak nieco "przestroila" szepczac jej cos do ucha wczesniej.
-Mozliwe ze Nathan poprostu chcial sie nia zabawiac tak jak i z ta Chinka, i wyposazyl ja rowniez w odczuwanie przyjemnosci z sexu - oczywiscie to jego czysto egoistyczne podejscie , nie chcail aby byla sztywna sex lalka