Gdy wpadłem na zapowiedz tego filmu pomyślałem sobie po co ja pójdę na ten film kompletnie nie znam zasad Formuły 1 może jako dzieccko coś tam kukałem na Formułe 1 jak ktoś z dorosłych oglądał .Ale ciekawość wygrałą recenzje zachęciły i wybrałem się do kina własnie na film F!
No i byłem zielony zasad komplenie nie znałem całego zargonu nie chytałem a i tak bawiłem się rewelacyjnie pisk opon pałace się gumy i czujesz że nie siedzisz na kinowym fotelu ale pędzisz bolidem formuły 1 .Czyli chyba głowne załozenie twórcow się udało Była zastrzezenie do Scenariusza samej historii no że to takie banalne ,gdy schodzimy z toru wyścigowego to za bardzo nie ma co oglądac .Ja bym nie powiedział tak z krócie mozna powiedzieć szorstka przyjażń
między doświadczonym zapomianym kierowcom formuly a mlodym narwanym szukajacym sławy jeden chce zaistnieć i zapisać na kartach tego sportu drugi chce by o nim pamiętać ja bym dodal że zrozumial o co w tym chodzi bo przecież nic złego poczuć smak wyciestwa który jest wywalczony cieżko żmudną pracą .9/10.