Dla mnie jedyna zenujaca 'rzecza' w filmie jest rola Phoenix. Naprawde sie na niej zawiodlam Mam na mysli jej starszych braci (zwlaszcza mojego ulubionego Joaquina). Mam nadzieje,ze ujawni sie w niej gleboko ( ! ) skrywany talent. Jej bohaterka jest jednowymiarowa, a drzemiace w niej emocje i to, co dzieje sie w jej slicznej glowce sa widzowi nieznane. Zycze powodzenia.