Nasunęła mi się interpretacja głównego bohatera jako uosobienie Izraela. Zapraszam chętnych do dyskusji:) moje spostrzeżenia to już sam tytuł i imię i nazwisko. Tytuł to nawiazanienie do ludu kupieckiego, mówiącego językiem semickim, a imię i nazwisko to kombinacja od znanych Żydów węgierskich. Najbogatszy człowiek świata, bez obywatelstwa, wszyscy przeciwko niemu. Buduje swoją firmę (kraj) na pustyni, gdzie np. jest scena z arabami na koniach. Wpływ Amerykanów. Motyw chrześcijaństwa jako religii młodszej oraz wierzeń egipskich jako ojca. Jestem ciekawa waszych obserwacji i interpretacji:)