Ogromnym plusem są wspomniane walki, jak też ukazanie ówczesnych metod szkolenia pilotów. Minus - cóż, z punktu widzenia miłośnika lotnictwa muszę stwierdzić, że historycznie pomieszanie z poplątaniem. Fokker Dr1 w 1916? Ciekawostka...
Ale 7/10 mu się należy.