Według mnie należy mu się 9/10. Bardzo mi się spodobał. Mam jednak małe zastrzeżenia co do gatunku. Nie jest to w żadnym razie komedia. Większość "śmiesznych" sytuacji wynika z choroby bohatera, a to chyba nie jest najlepszy powód do śmiechu. Jest to według mnie bardziej tragiczne niż śmieszne.
Niesamowity, wzruszający, zabawny a przede wszystkim daje dużo mądrości życiowej...to jest mój ulubiony film...i na zawsze nim pozostanie
Obejrzałam ten film i pomyślałam o pewnym rzadko używanym słowie "altruizm". Jak myślicie czy istnieje? Można też śmiało powiedzieć że zło w nas wygrywa i nie pokonamy go.
pamiętacie tą scenę kiedy Forrest płynie swoja łódką . Jak tak ,tam jest taki mały błąd ,gdy Forrest za uważa Porucznika Dan to on wyskakuje ze swojej łódki jak już do niego dopływa i pogadali sobie to wtedy łódka zawraca sam i uderza w przystani sami to ocenicie oglądają film
ej a jak myślicie, jak by było gdyby na miejscu Gary'ego Sinise postawić by Marka Wahlberga? Mi się tam wydaje że byłoby fajnie:D
Film jest naprawdę genialny, postać Forresta cudowna. Jednak...ta cała Jenny mnie strasznie denerwowała. Może o to chodzi, że patrzyliśmy na to trochę z punktu widzenia Forresta, który był człowiekiem prostym i kochał ją taką, jaką była. Ale nie było o niej żadnego wytłumaczenia, a ona sobie odchodziła i...
Witam
Oglądałem wczoraj ten film i zacząłem się zastanawiać nad jego tytułem. Czy ktoś ma podobne skojarzenia? Forrest Gump - Worst Dumb
czesc :) czy moglby mi ktos podrzucic tytuly dobrych filmow, ktorych akcja dzieje sie w Ameryce w latach drugiej polowy XX w. (jak wlasnie np. "Forrest Gump" czy "Sluzace")? najlepiej filmy obyczajowe i dramaty, bede wdzieczna
Cała rodzina porucznika Dana to byli jego pra-pra-dziadki i pradziadki żołnierze, którzy ginęli na 4 wojnach gdzie udział mieli Amerykanie, w tym jest jedna domowa, jakiś pradziadek (cholera jak wszyscy ginęli to jak spłodzili rodzinę Taylorów?) jest w mundurze armii Północy podczas wojny secesyjnej, ale w takim razie...
więcejJaka jest wasza ulubiona przygoda Forresta? Wojsko, firma sadownicza, a może coś innego? Moim numerem 1 jest zostanie kapitanem kutra krewetkowego...
Forrest aktorem, mistrzem szachów, lecący w kosmos z małpą Zuzią (Zuziem), palący trawkę i pięknie grający na harmonijce - czytając książkę Grooma czasem zastanawiałam się, czy to Forrest jest "idiotą" czy ludzie go otaczający. Polecam przeczytać.
Forest Gump zaliczony po raz drugi w ciągu ostatnich 5 lat. Ten wspaniały cudowny, absolutnie wyjątkowy film powinien obejrzeć każdy przed swoją śmiercią...