Po prostu idealni w tym duecie (Michelle i Al), tak jak Meg Ryan i Tom Hanks, ale głębiej lepiej ciekawiej... o trzy klasy wyżej
dobrze więc, że dodałaś trzy słowa na końcu. porownywanie Pacino i Pfeiffer do dwójki z 'masz wiadomosc' wydaje się ryzykowne, inna ranga. w tej kontrze Hanks i Ryan wydają się bez wyrazu. ale to może tylko moja alergia' ;), 'romantyzm' w tym filmie jest drażniący.
no na pewno nie chce tu podszczypywać już tematu. odczucia co do Frankie i Johnny' , jak najbardziej pozytywne i do postaci....sentyment;]