Chociaż furiosa też daje radę. Zabrakło jednak więcej akcji, „mięsa” i przede wszystkim gościa z gitarą!
so, the question to eighty nine years old young george miller is: do you still have it in you to make it epic?
wysokooktanowy ekstruckt sytuacyjny bezboleśnie przedobrzony, co to właściwie znaczy? wypić całe wiadro soku z cytryny na raz i w ogóle się nie skrzywić.
all ruch and no odpocznienie makes jack a...
Wszystko ma swoje wady, zalety niestety. Fabuła raczej prosta ogólnie więź między bohaterami meh trochę, ale bardzo mi się podobały ujecia takie szybkie najazdy yo mój styl :D. I ogólnie polecam (muszę se nadrobić mad maxa bo kiedyś oglądałem ale nic nie pamiętam)
Chaotyczne, przewidywalne, słabe efekty specjalne, do poprzedniej części z 2015 w ogóle się nie umywa.
Podoba mi się ta aktorka ze zdjęcia i po sprawdzeniu wcale się nie dziwię - jedna z moich ulubionych.
Mógłby ktoś napisać od czego należałoby zacząć uniwersum Mad Maxa by zagłębić się w niego chronologicznie?
Co czytać, co obejrzeć by dobrze zgłębić ten świat?
Czemu hejterow? Bo ten film faktycznie ma sens. To jest SAGA uniwersum MadMaxa. Coś w stylu książkowego świata Metro 2033. Skrajnie inny przypadek od zawłaszczania bohaterów w stylu Wiedźmina, Thora czy iron mana
Po przeczytaniu wielu komentarzy i odsłuchaniu wielu recenzji mogę śmiało z pełną odpowiedzialnością stwierdzić że film jest rewelacyjny a pseudo znawcy i krytycy doszukują się tutaj dziury w całym. Nic dziwnego że ktoś ocenia słabo te "osiągnięcie" bo najwyraźniej nie wychował się na tego typu postapokaliptycznych...
Totalnie inny od Fury Road ale świetnie się z nim laczy. Po pierwszej godzinie bylem lekko zawiedziony. Po drugiej chciałem aby film się nie kończył.
...że w filmie pod tytułem Furiosa główną rolę gra kobieta!
Jeśli chcesz obronić prawdziwe, męskie kino przed upadkiem (czyli jedyne wartościowe kino), i chcesz jeszcze kiedykolwiek zobaczyć mężczyznę w roli głównej, koniecznie wystaw jedynkę bez oglądania, aby nie zaraził Cię podczas pokazu wirus dżendera....
Gdyby ten film od razu nazwać „chujosa” to człowiek nie marnował by pieniędzy i oczu na oglądanie takiego guano.
może sugerować (przynajmniej mnie się tak wydaje) kolejny film pokazujący początkowe losy postaci jaką grał Nicholas Hoult "Nux" w Fury Road.