Dlaczego wypowiedzi innych nazywasz bełkotem. Dla mnie jest podejrzane, że o filmie, który
Ci się nie podobał i uważasz go za kicz napisałeś, aż tyle, ze też Ci się chciało. Zauważyłem
ze ludzie, którym się film nie podobał piszą jednym zdaniem i tyle, po co pisać takie długie
wypowiedzi, można uzasadnić, ale bez przesady. Chciałeś prowokacji to ją masz...tylko po
co sprawiać innym przykrość i nazywać film kultowy totalnym kiczem...pozdrawiam
Ja nie łykam wszystkiego co mi się podstawi pod nos. To, że coś się podoba masie ludzi nie musi znaczyć, że jest dobre.
Ach nie, tu nie chodzi o masę. Chodzi o zupełnie inne zjawisko. Przypuśćmy, że film podoba się ludziom wykształconym, którzy mają dużą wiedzę o filmie, są dojrzali psychicznie, orientują się w kulturze i są w stanie swoje zdanie opisać poprawną polszczyzna i z użyciem niebanalnej argumentacji. Ten sam film może nie podobać się Tobie, wtedy wklejasz po prostu serię obelg, robiąc z forum śmietnik.
Prawdopodobnie taki film jest dobry, a Ty się nie znasz, bo Twoja osobista wyższa logika to tylko wymysł. :)
ta w polsce sami wyksztalceni wystarczy wyjsc z domu. ten film ma w wiekszosci same pozytywne opinie. zyje w kraju wyksztalconych żuli , pijusów i brudasów i nierobów. przynajmniej wysoko oceniają głęboką czerwien. wysoka srednia
Dałem szansę filmowi po raz kolejny. Pierwsza scena z kobitką czytającą w myślach naprawdę OK - robi wrażenie i daje nadzieje na świetny klimat. Ta muza w napisach jest OK, ale cała dalsza część filmu to tragedia. To najbardziej przereklamowane nudne filmisko jakie widziałem. Nie znam bardziej przereklamowanej produkcji, naiwnej, powolnej i kiczowatej w odbiorze.
co to "kiczowaty w odbiorze"?
Rozumiem, że są rzeczy kiczowate, ale Twoja logika jak widać odróżnia kiczowate w odbiorze i kiczowate poza odbiorem, poproszę wyjaśnienie po polsku.
bo nie zrozumiales odpowiedzi to jej nie ma. czy jest mozg czy go nie ma oto jest pytanie
bardzo fajnie, ale jednak brak wykształcenia to się nie ze mną kojarzy. Przypomnij sobie swoje 9348992134 wypowiedzi krytyczne wobec ludzi, którzy coś wiedzą ;)
A potem idź obejrzyj kreskówkę lub prosty film akcji
oj przypominasz mi podwiejskiego głupka przy którym chłopaki do wzięcia to profesorzy nauk wyższych. obejrzyj sobie jakiś skomplikowany film i daj jemu wysoką ocenę, aby udawać, że jesteś mądry. takich głupków jak ty na pęczki
mnie ten filmweb się już nudzi więc musisz szukać usprawiedliwień dla swojego życia w próbach rozmów z kimś innym. więcej wysiłku wymaga sięgnięcie po rolkę papieru toaletowego niż pisanie z tobą problem w tym, że po papier sięgać warto.
co jeszcze ćpasz prócz brudnego śniegu zimą z kolegami z 500 plus, że widzisz ludzi w głowie, których na oczy nie widziałeś.
wciąż wybierasz rozmowę ze mną, choć z twojej strony to taka rozmowa trochę z marginesu społeczeństwa
no tak z mojej strony wydaje się marginesem ponieważ rozmawiam z debilem, który nie umie rozmawiać xd
czytaj co piszesz i czytaj odpowiedzi na pytania ktore wczesniej zadajesz sklerozo i gapo.
nadal nie zrozumiałeś tamtej odpowiedzi. przygłup to poziom do którego dojdziesz jeśli się postarasz. do tak wysokiego poziomu nadal jesteś za nisko
widzę po jakości wypowiedzi, jaki poziom masz na myśli :D
Prawie wszyscy forumowicze piszą jednak zdrowiej niż ty, zauważyłeś?
zauważyłeś, że inni użytkownicy mają mózg w przeciwieństwie do ciebie ? dziwna sprawa
Powiedz mi, dziecko, po ilu latach na forum się zorientujesz, że wszyscy ci ludzie, których obrażałeś, piszą dużo mądrzej i dużo bardziej kulturalnie?
Możemy się o każde pieniądze założyć, że gdy damy twoje i moje wypowiedzi twojej matce do oceny, to oceni twoje jako dzieło debila, a moje jako dzieło osoby, która się z debilem użera.
Ja myślę, że lepiej twojej matce nie pokazywać, bo 500 plus które masz to twoja mama nawet nie wie dzięki komu xd
ciekawe za ile lat się zorientujesz, że odpowiedziałem ci wcześniej na pytanie, które wcześniej zadałeś. może za bardzo jesteś sfrustrowany swoim brakiem wykształcenia, że nie umiesz czytać.
Za rzadko czytasz, co piszesz. Gdybyś czasem widział siebie na tle innych, to by było. ;)
No ale: nie czytasz.
czytaj co piszesz i czytaj odpowiedzi na pytania ktore wczesniej zadajesz sklerozo i gapo.
czytaj co piszesz i czytaj odpowiedzi na pytania ktore wczesniej zadajesz sklerozo i gapo.