Bardzo lubię exploitation, ale ten tu jest pomyłką:
- brak napięcia
- tragiczne dialogi
- losowe, nielogiczne sceny, często przeciagane bez sensu np. na cmentarzu lub gdy probuje rozbic sciane
- w kółko te same dwa lub trzy utwory, często w nieodpowiednich momentach
Na plus finał który łączy wszystkie wydarzenia, co daje w ostateczności 5-6/10