Geneza planety małp
Rise of the Planet of the Apes
2011
a stworzymy coś doskonalszego od nas.
Co z tego że będziemy zdrowi skoro wciąż będziemy przynajmniej częściowo uzależnieni od natury?
Pamiętając o sobie nie możemy zapomnieć o naturze, jej porządku i systemie. To się zemści.
Filmu jest wycinek z gazety zagubieni w kosmosie czy to nie nawiązanie do filmu z 2001 roku planeta małp?
Czuję się stary, bo dużo bardziej podoba mi się film z 1968. Oczywiście efekty są dużo ładniejsze teraz, ale czy śliczna grafika komputerowa to wszystko czego należy oczekiwać od filmu?
Oczywiście oglądanie "Genezy planety małp" mija się z celem, jeżeli nie widziałeś pierwszego filmu z 1968 roku. Remake z 2001 proszę omijać szerokim łukiem, jest nudny i płytki.
świetne efekty specjalne. Warto. Fajna fabuła , fajny klimat . Cały czas coś się dzieje. Nie ma
nudy.
Efekciarskie filmidło o małpach, które po zaszczepieniu testowego wirusa doznają objawienia i robią rewolucję. Brzmi głupio? Owszem. Co ciekawe - ogląda się całkiem przyjemnie. CGI małp realistyczne i po prostu ładne. Trochę seans psuje się w drugiej połowie. Niby akcja rusza z kopyta ale mnie osobiście bardziej...
W mojej opinii, jeden z niewielu naprawdę dobrze zrobionych filmów, który mówi do ludzi tak
dobitnie: "sami sobie zgotowaliśmy ten los".
Jeżeli ktoś patrzy na ten film jak na film o małpach a nie istotach myślących, to niech od razu
sobie go daruje, bo będzie dla niego absurdalny, nielogiczny itd.
Krótko mówiąc:...
Po przeczytaniu kilku poniższych komentarzy byłam pełna najgorszych obaw, ale jednak postanowiłam zaryzykować i obejrzeć w końcu ten film. Jak najbardziej nie żałuję tej decyzji! Spodziewałam się jakiejś oklepanej historyjki zupełnie niezwiązanej ze tymi starymi filmami - miło zostałam zaskoczona. Wiem, że każdy...
Można obejrzeć, chociaż żadna rewelacja. Na plus na pewno zdjęcia, muzyka i efekty. Co do fabuły uwagę mama taką, że tych małp znienacka zrobiło się nagle coś za dużo, poza tym coś za łatwo poradziły sobie z uzbrojonymi żołnierzami - dla mnie było to troszkę przesadzone, zwłaszcza jak ten goryl wskoczył do...