Ghost Rider 2
Ghost Rider: Spirit of Vengeance
2011
Nie mam pojęcia jak oni to robią że mój ulubieniec komiksowy ma najgorsze ekranizacje :/
4/10 naciągane
Pierwsza część naprawdę mi się podobała, naciągana co prawda historyjka, ale jednak przyjemnie mi się oglądało. Natomiast II część to już poniżej wszelkiej krytyki, dałam ocenę 4 tylko ze względu na Nicolasa, ale film to jakieś nieporozumienie...
Ocena jest tak "wysoka" gdyż lubię motyw filmu i bohatera.
Resztę można po prostu przemilczeć, film nadzwyczajnie słaby, naciągana fabuła, miejscami tracąca sens. Sztuczne budowania akcji i zwyczajna nuda, która wieje praktycznie z każdej sceny. Prawdę mówiąc jedynka nie była też rewelacyjna, ale przynajmniej wnosiła...
W jedynce Blaze zawarł pakt z Mefisofelesem a nie jak jest w dwójce ukazane z jakimś Roarke. Tego filmu chyba nie można traktować jako sequel
To cechy nowego Ghost Ridera dodatkowo kamerzysta najwyrażniej wychylił kielicha przed kręceniem bo później ręce mu latały na wszystkie strony i przez pół filmu kamera wykonywała bliżej nieokreślone ruchy. Aktorsko również mogło być o niebo lepiej ale nie dziwię się aktorom że nieco zlekceważyli te produkcję gdyż...
Jedynym plusem w tym filmie był rewelacyjnie zrobiony Jeździec jak i jego motor,reszta...w niczym
nie trzyma się kupy w porównaniu z częścią pierwszą,szkoda czasu...
Mam pytanie moi drodzy. co to za motorek którym śmiga Idris Elba? Albo ten ścigacz Johnnego Blaze'a?
Nie rozumiem tak niskiej oceny . Film jest tak napakowany efektami specjalnymi że aż
"kopara opada" .Przyznam że Cage nie zagrał najlepiej ale nie zagrał też najgorzej ,to że
wszyscy są przyzwyczajeni go Caga z innych filmów i że raz zagrał jakiegoś psychola to nie
znaczy że jest do kitu jak wiele osób się wypowiada...
Swietnie zrobiona postac bohatera i pojazdow jego. Fajne klimatyczne lokacje i tylko tyle. 3/10 Aczkolwiek jak jedzie na motorze i te plomienie bijace z czachy i kół motoru plus czarny dym - naprawde pieknie to wyglada za to wlasnie 3 punkty :)
nigdy nie miałem nic do Nicolasa Cage, ba nawet swego czasu lubiłem filmy z jego udziałem natomiast tą rolą pogrążył się totalnie. Zresztą cały film to kompletna klapa. Jedyne co jest warte zauważenia to efekty specjalne. Natomiast cała reszta to kompletne dno, o ile jeszcze "jedynkę" szło obejrzeć i jako film...
