I nie ma też o co się oburzać.
Jestem rozczarowany. Spodziewałem się jakiegoś odjazdu, a było po prostu nudno i nijako. Nic szokującego, nic super zabawnego.
Obejrzałem ze względu na Franco.
Ogólnie nie takie, a sto czy tysiąc razy gorsze rzeczy/akcje się wyrabiały w średniowieczu w tym środowisku. Ukazane tu to przekolorowana bajka disnejowska dla małolatów. Jak ktoś jest ciekawy, niech sobie poczyta.
Nie polecam, rozczarowanie, nie zabawne, nudne. Szkoda.
Wydaje mi się, że dla małolatów to są komedie typu AmericanPie. Moim zdaniem ta komedia może być uznana za taką dla bardziej dojrzałych.
Film oddaje wspaniale namiętności ludzkie na tle konwenansu klasztoru, ilustruje absurd ascezy i walki z naturą, zakłamanie i głupotę, a scenografia to oddaje wspaniale.