To naprawdę dobre kino antywojenne , wiele dowcipów ale i dramatów zwyczajnej społeczności w oczach Adriana Cronauera którego genialnie odtworzył Robin Williams a w tle przemyka Forest Whitaker , scenariusz na bardzo zaawansowanym poziomie , aktorstwo tak samo , zdjęcia bardzo fachowe
no i oprawa muzyczna która cofa nas wszystkich do lat 60.Obraz Barrego Levinsona świetnie się ogląda ale ewidentnie czegoś tu brakuje , nie mniej polecam jest tu chwila na śmiech ale i na głębszą refleksję.Pzdr.