Gorące dni Forum

Jestem zaskoczony że taki odważny (i nieźle nakręcony) film został zrealizowany w konserwatywnej Turcji. Zdecydowanie warto obejrzeć!

Nie rozumiem końcówki, ostatniej sceny, pomoze ktos zinterpretować?

Film jest niesamowicie dobry i mocny. Młody ambitny prokurator zostaje wciągnięty w sam środek politycznej walki między obecną władzą a opozycją. Dodatkowo ciągle wychodzące nowe afery tylko pogarszają sytuację. Naprawdę dawno nie widziałem aż tak mocnego i dobrze nakręconego filmu. Końcówka była troszkę dziwna, jednak...

ale klimatyczny.

Jako osoba, która opuściła prowincjonalne miasteczko z wielką ulgą, uważam ten film za nieocenioną pomoc dydaktyczną - gdyby ktoś się zastanawiał, jak to jest wieść życie w zapadłej dziurze. Właśnie tak. Po seansie frapuje mnie fundamentalne pytanie: czy Emre nie chciał, czy nie mógł się stamtąd ewakuować...

Tureckie kino ma klimat jedyny w swoim rodzaju. Pozytywnie zaskakuje.

A takie podobne. Widać na całym świecie połączenie konserwatyzmu, autorytaryzmu i głupoty daje ten sam efekt. Brak poszanowania praw wszelakich oprócz własnej barbarzyńskiej tradycji. Okrutne polowania, niszczenie środowiska, gwałty, populizm, korupcja, homofobia - jak w soczewce. Burmistrzowie jak gangsterzy, ludność...

raczej ciągnie się jak flaki z olejem

Jak w tytule, film cudownie pokazuje jak dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Niby dobry i mądry, młody z dużego miasta, próbuje tak naprawić świat że wszystko niszczy.

3 kadencja i będziemy mieć podobnie.