Świetna opowieść o zauroczeniu, miłości i szaleństwie. Pojawiają się też drobne błędy np. Mimi rozcina brzytwą sweter Oscara, a w kolejnej scenie sweter jest już nienaruszony. Mimo to rewelacyjny obraz. Polecam.
Tak, ten golf, czy sweter też mi wpadł w oczy, aż wydaje mi się to nieprawdopodobne, żeby Roman to przeoczył i reszta ekipy. Może zszył sobie? Może miał 2 takie same ubrania? :)