jeden z najlepszych jakie widzialam, dobra gra aktorów, scenariusz, muzyka - wszytsko na tip top
Polański napisał scenariusz prawda? chyba z kimś jeszcze. ale to jest naprawde rewelacyjny film obejrzałam wczoraj... Emanuelle jest taka piękna ale taka chora jak można siebie i ukochaną osobę doprowadzić do takiego stanu, od głębokiej miłości do nienawiści. Bardzo mi się spodobał Peter Koyote,jego postać pisarza,który przypomina mi dokładnie mojego tatuśka haha.
Muszę jak najszybciej kupić książkę jaki ma tytuł? taki sam?
autobus nr.ile?????????????????????? 96.. i co dalej?;]
Tak, scenariusz niesamowity. Te wszystkie przemiany bohaterów. A najpiękniejsze w całym filmie jest ten świat jaki stworzyli sobie Oscar i Mimi. Ten chory związek jest równocześnie bardzo piękny. A Emmanuelle idealnie pasuje na role Mimi.
Jestem w trakcie czytania najnowszej biografii POlańskiego wyd.Albatros.
Jest tam mowa o jego związku z jakaś kobietą i on robił podobne rzeczy co Oscar i Mimi... :)
Pamiętacie tą scenę jak Mimi rano naga podchodzi do okna?
coś takiego wydarzyło sie naprawde z życiu Romana.