Prosta historia pozbawiona poprawnej polityczności, która przypomina widzowi czym są stare, dobre, czasami obecnie wyśmiewane zasady, co jest dobre, a co złe i że to co powierzchnownie wydaje się być nie do przyjęcia może posiadać wielką wartość. Tak wiele i tak niewiele jednocześnie.
Film dobry, nawet bardzo. Każdy rasista i antysemita (plus wszyscy Ci, którzy mają uprzedzenia do innych narodowości) powinien ten film zobaczyć. Ukazuje nam prawdziwe życie i ludzkie poglądy. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz, dlaczego właśnie gł. bohater to Polak? A dokładniej, dlaczego nosi polskie nazwisko. Być...
po tym filmie widać ,że Clint się postarzał bo film jest raczej infantylny .historia
nierealna,nieautentyczna.dziadek Clint idzie już na łatwiznę -niestety,tak jak w tym filmie z
hilary swank o bokserce
jaka definicje rasizmu tu stosuja ci ktorzy go okreslaja tym epitetem??? Facet jest zgorzknialy. Jego relacje z rodzina sa pozalowania godne. Do nowych sasiadow z Azji rodem na stosunke niechetny ale podobnie traktuje wielu wokol siebie. FIlm siwetny jak prawie kazdy Eastwooda. Dobrze ze jeszcze zostali tacy tworcy...
...ale od premiery tego filmu w 2009 obejrzałem go już parę razy i mimo że naprawdę mało się tam dzieje uważam go za genialny...świetne dialogi, podejście do tematu rasizmu(oczywiście żeby nie było, że to Amerykanie nie lubią "czarnych" i "żółtych" to wykorzystano Polaka, ale mi to w ogóle nie przeszkadza ;), dobry...
Ten film musi obejrzeć każdy kto ma dystans do rasizmu i lubi się z tego pośmiać. Teksty Eastwooda są nie z tej ziemi. Niby nic szczególnego ale dialogi np. u fryzjera czy na ulicy z "asfaltami"? Takie prostackie ale nie sposób się nie uśmiać. Ten film ma dla mnie wszystko. Na początku rewelacyjna komedia! Później...
3/4 opisów Gran Torino informują o starym rasiście który siedzi wku... rzony w fotelu i wypina się na cały Świat. O jego problemach z przystosowaniem, a nawet zagubieniu.
Po takim wstępie oglądam film i zastanawiam się czy jestem aż tak antyspołeczna że tylko ja uważam Walta za fajnego faceta?
Ktoś kto pisze takie...
Mi się film bardzo podobał, miał to "coś"! niby prosty a zarazem ciekawy. Film bez efektów specjalnych, wybuchów, cudów na kiju a bardzo dobry i ciekawy.
Gra Clinta REWELACYJNA!
POLECAM!
Zawiodłem się trochę na tym filmie ale pewnie dla tego że miałem dużo większe oczekiwania. A tutaj wyszła całkiem prosta hsitoryjka o starym facecie który który przełamuje swoją nienawiść do ,,żółtych'' i się z nimi zaprzyjaźnia... nic specjalnego..
Clint w tym filmie gra polaka tak samo jak w filmie "Żółtodziób". Czy w jeszcze jakiś w filmach Clint grał polaka?
I nic poza tym. Dla mnie ten film jest przecietny.Jedyne co mogloby w tym filmie byc ciekawe, czyli przemiany spoleczno - kulturowe w usa, zostalo zabite tepym gwozdziem dla tepych ludzi, ktorzy potrzebuja konskiej dawki zeby cokolwiek zrozumiec.
A sprawa najwazniejsza, czyli perypetie i rozterki glownego bohatera....
... czy na filmweb znajdują sie osoby w wieku 13 - 15 lat które wolą filmy typu : Gran Torino , Podziemny krąg itp. od np. transformers . Ja mam 14 lat i właśnie gustuje w takich filmach o głębszej wartości
Jeden z najlepszych filmów jakie w życiu widziałem! Śmieszne dialogi i powiedzenia, ciekawa fabuła i do tego zaskakująca wzruszająca puenta. Arcydzieło.
Clint Eastwood pozazdrościł Sylvestrowi Stallone jego całkiem niezłych benefisów w postaci filmów "John Rambo" i "Rocky Balboa" i w podobny, nostalgiczny sposób postanowił pożegnać się z widzami. Przecież Walt Kowalski to nikt inny jak tylko Harry Callahan czy Nick Pulovski na emeryturze. Szkoda, że takich bohaterów, o...
więcej