PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=242379}
5,6 83 tys. ocen
5,6 10 1 83492
3,7 25 krytyków
Green Lantern
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

star trek?

ocenił(a) film na 4

A mnie ten film przywodził na myśl(wygladem kosmitów, fabułą, grą aktorską ale przede wszystkim "atmosferą") STAREGO Star Treka. jesli się lubiło tamten klimat,razem z wszystkimi nieporadnymi próbami wyjasnienia bez wyjasniania (no bo dlaczego Główny Zły był taki potworny i zły,że trzeba do jego likwidacji powoływać...

więcej

6/10

ocenił(a) film na 6

Film zasługuje na 6 i ani trochę więcej...film bardzo przewidywalny, momentami kiczowaty i nudny, spodziewałam się więcej akcji w takim filmie.

Ecie pecie

ocenił(a) film na 5

o wszechświecie, wynalazku i komecie...
Stek bzdur, strata czasu, nuuuuuuuuuuuuda...

Czułem, że gdyby wyobraźnia reżysera była większa dałoby się zrobić lepszy film, bo
uniwersum to ma potencjał ogromny.

Całkiem dobry film superbohaterski. Oczywiście połowę filmu zajmuje wyjaśnienie genezy korpusu zielonych latarni, ale to przypadłość wszystkich filmów, które mają być początkiem większego cyklu. Ryan Reynolds daję radę, Szwed jako czarny charakter też, a reszta to wiadomo, że mają być tylko pionkami. Efekty na...

(︶︹︺)

ocenił(a) film na 1

najgorszy film jaki oglądałem w roku pańskim 2011. True story

Mam nadzieje, a moze bardziej prosze o jedno.....
.....niech to swiatlo ktore zobacze na kocu tunelu jak bede umieral niech nie bedzie
zielone....

film z kategorii zielona porazka


XOXO gossip lantern

5/10

ocenił(a) film na 5

średni... nudny i przewidywalny. kino klasy b...

Wszędzie wiadra pomyj na film lecą, nawet dzisiaj, przed seansem, w nowym ocinku Big Bang Theory wyśmiewali Zieloną Latarnię. A ja pod prąd, nastawiłem się, że do kanonu nie zaliczymy, że fabuła uproszczona, że akcja przede wszystkim. I nie zawiodłem się. Dobra, rzemieślnicza robota, drobne gagi, nieskomplikowana...

Można obejrzeć. Zwłaszcza fanom superbohaterów polecam :)
Zasłużona 6 :)

Szkoda, ale nie wyszedł im ten film fabuła bez polotu, wygenerowane postacie trochę śmieszne, akcja się wlecze i w ogóle brak mu tego czegoś. Spodziewałem się naprawdę dobrego filmu niestety wyszło jak wyszło. Na razie z wszystkich tegorocznych produkcji o superbohaterach zdecydowanie najsłabszy Pozdrawiam

sztuka to to nie jest, momentami bawi głupotą, ale mimo wszystko tak bardzo lubię wierzyć w superbohaterów, że zapamiętałam go dobrze i zamierzam obejrzeć jeszcze kiedyś, kiedy coś tą wiarą zachwieje :)

nie ma co oceniać fabuły czy efektów po prostu sensownie zrobiona komiksowa opowieść o superbohaterze

koszt produkcji 200 mln $
wpływy 220 mln $

raczej cienko jak na tak zakrojona kampanie reklamowa...
dla fana komiksów film przeciętny... fabula raczej bidna... za to podobało mi sie przedstawienie uniwersum na ekranie... no i dobra rola Siniestro.

liczę ze ktoś kompetentny nakręci 2, chciał bym zobaczyć...

co oni zrobili z włosami Blake!?

gdzie fabuła jest tylko nędznym tłem dla efektów specjalnych. Tak złej ekranizacji komiksu
chyba jeszcze nie widziałem. To idealny przykład nieróbstwa i lenistwa trwającej już od
dłuższego czasu mody w amerykańskiej szkole filmowej. Poza Batmanami Nolana nikt już
nie dba o historię opowiadaną w filmie. Szkoda...

wielka pochwała i zasłużone 10/10 dla agenta R.Reynoldsa , któremu udało się swojego klienta obsadzić w kolejnym głośnym filmie!! (obok , "Pogrzebanego" i "Zamiany ciał") , że udaje mu się obsadzać takie aktorskie drewno w kolejnych filmach to naprawdę zasługuje na słowa uznania. A film słaby. 3/10

Pierwsza reakcja: bohater budzi się rano, w pośpiechu ubiera się i wychodząc rzuca do dziewczyny leżącej w jego łóżku „Hej, muszę spadać. Woda jest w kranie“. Haha, ale zabawne.

Druga reakcja: w tym filmie są aż dwie dziewczyny !! NIESAMOWITE. I ta druga ma aż dwie linie dialogowe! Trzy! Cztery! Coraz więcej! To...

Podchodziłem do tego filmu z dużymi oczekiwaniami, niestety zawiodłem się srogo. Ryan
Reynolds nie jest jakimś przewybitnym aktorem, tak samo jak Blake Lively, która moim
skromnym zdaniem zbliżyła się tutaj do dna. Film ratowali Mark Strong i Tim Robbins, na
których się na szczęście nie zawiodłem. Peter Sarsgaard...

więcej

...strasznie sepleni...