Wysiedziałem i jest!!! Doczekałem się !!! Na misji w Afganistanie "Nobby" poznaje ( a raczej nie poznaje) samego Deadpoola!!!! Razem odpalają bonga i przez przypadek Nobby detonuje kamizelkę-zamachowca którą założył Deadpool na czas jarania :) hahaha no nie mogę, cała sala posikała się ze śmiechu!!! :) Warto było :)
Taką miałeś scenę po napisach? No to może są dwie różne - w mojej wersji było tak: bracia jadą samochodem i zatrzymują się przy jakimś gościu, pytając go o drogę na stadion. Ten im tłumaczy jak dojechać, po czym Sacha go zabija (oczywiście z pistoletu, który mu tak przypadł do gustu) i mówi do brata: "Żadnych świadków".