Ja bym tak nie liczył na te 250 - 400 mln z Chin bo Avengers 2 , Jurassic World i Spectre też liczyły na krocie z Chin i odbiło im się to czkawką. O mentalności chińskich kinomanów najbardziej się przekonał Bond i dinozałry.

Za to chińska produkcja "MOJIN THE LOST LEGEND" idzie na 250-290mln.
Po 17 dniach już zarobiła w Chinach 237mln.
Monster hunt zarobił 383mln :) Furious 7 - 390mln.
Mówią, że Przebudzenie mocy ma szansę ich zdetronizować.

Aktualizacja
wpływy z dnia 1.1. 2016
USA $686,425,583
świat $704,200,000

Razem
$1,390,625,583

Niewielkie spadki oglądalności w USA są po prostu niesamowite film nadal przyciąga tłumy a nie zapominajmy że to dopiero 15 dni od premiery

W 3 weekend w USa znów rekord - 88mln (poprzedni wynosił 68mln Avatar)
Po 17 dniach Usa - 740 mln, Poza Usa - 770 mln.
Globalnie 1,510 mld tuż za Avangers 1 1,519 mld i Furious 7 1,515 mld.
Może w poniedziałek wieczorem po oficjalnych danych z weekendu ich wyprzedzi,
bo nie wiadomo czy nie zaniżyli wyników z niedzieli
(Piątek 34mln, Sobota 34mln, a Niedziela tylko 19mln)

Wiadomo że Disney zawsze trochę zaniża wyniki

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/gwiezdne_wojny_przebudzenie_mocy_bliskie_reko rdu_wszech_czasow_avatar_zostanie_zdetronizowany_341865.html

nie wiem czy ktoś dawał, ale jest szansa na przebicie Avatara jeśli dobrze rozumiem.

Na przebicie w USA.. to jest już pewne.. A właściwie już się chyba stało Na to czy przebije Avatara w ogólnym BO szansa jest ale będzie mega ciężko

na ogólnie na świecie będzie ciężko, ale i tak już wielki sukces że pobił w USA rekord, jestem ciekawy jaki duży zysk przyniosą Chiny

Chiny to jedna wielka niewiadoma. Ponieważ ma też swoje lokalne filmy

Na świecie ? Na to nie ma żadnych szans :) W marzeniach.

byleby titanica przebił

Wyniki z poniedziałki 04.01.2016

USA 750,230,824$

Świat $786,100,000

Razem $1,536,330,824

Ogromny spadek w porównaniu do poprzednich poniedziałków. Avatar nieosiągalny. 2250 to optymistyczne maksimum globalnie.

Zobaczymy

I tak jest wielkie zaskoczenie na plus w zarobkach. Pół rok temu nie wszyscy wierzyli czy w ogóle jest możliwość na 2 mld. A w Stanach panuje istne szaleństwo. Ponad 900mln w Usa to będzie kosmiczny wynik.
Globalnie przekroczy 2mld, pewnie też da radę wyprzedzić Titanica, ale pobicie Avatara jest niemożliwe bez reedycji Przebudzenia mocy. A takie kiedyś może nastąpić jak było z wieloma filmami np:
Przeminęło z wiatrem, Nowa nadzieja, Imperium kontratakuje, Powrót Jedi, Mroczne widmo, ET, Król lew, Jurajski park, Titanic itd

Trzeba pamiętać, że choć Avatar jest młodym filmem to dużo zarobił właśnie na reedycji. Tylko 6 minut dorzucone a kolejne kilkadziesiąt milionów dolaró wpadło

Wyniku bez reedycji tez nie pobije :)

A jaki był wynik Avatara bez reedycji?

North America: $10,741,486;
Overseas: $22,469,358,
powiem odwrotnie, taki był z reedycji, 33 miliony. Więc wcale nie tak dużo jak kolega u góry pisał.

dużo więcej zarobiła reedycja Titanica, około 320 milionów. Pierwotnie wynik to był 1,850 miliarda.

Co nie zmienia faktu, że Avatar w kinach leciał prawie rok i w tyle osiągnął swój wynik. Wojny lecą dopiero 3 tygodnie.

Gwiezdne Wojny w 20 dni przebiły amerykański rekord Avatara zdobyty po 300 dniach. To mówi samo za siebie.

6 minut ? Wersja zwykła 162 minut, a reżyserska 178minut. Mi tu wychodzi 16 minut.

$758,198,252 USA
$799,100,000 Swiat

$1,557,298,252 Razem

Dane z dniem 05.01.2016

Na boxofficemojo przewidują w 4 weekend w Stanach 50mln czyli
porównywalnie z rekordem 4 weekendu Avatara. Dość spory spadek względem ubiegłego weekendu - 90mln.
Po tym weekendzie Przebudzenie mocy wejdzie na 3 miejsce globalnie wyprzedzając JW 1,668mld.

no i do tego dochodzi premiera Chinach...

gdzie można na bieżąco śledzić wynik finansowy?

http://www.boxofficemojo.com/alltime/world/

Po kliknięciu na dany film, pokazują ci się szczegółowe zyski z uwzględnieniem dziennych zarobków . Miłego śledzenia :)

$764,408,684 USA
$812,200,000 świat
Razem $1,576,608,684
Stan na 06.01.2016

W chinach film jest ocenzurowany, przychody przewidywane to maks 220-250 milionów, Empire podaje 180. Avatar niezagrożony na świecie, Titanic wątpliwy.

Ocenzurowany? Ciekawe z czego.... Nie zapominajmy że film wyświetlany jest dopiero od 20 dni. A z pewnością nie zdejmą go po 1,5 miesiąca. Wiadomo że swoje jeszcze będzie ciułał...

Dużo traci. Spadki są delikatnie mówiąc bardzo duże.

Ocenzurowany z kilku scen: przemówienie generała, przypominające przemówienia komunistycznych liderów (m.in. Mao), Snoke jako naczelny lider - są plotki na zagranicznych forach i twitterze, że w ogóle wycięto tą postać. Wycięto handlarzy i łowców głow z którymi Han ma zadziory - powód: handel żywym towarem, który w chinach jest problemem powszechnym, dziś jesteś w pracy, jutro na alieexpress. I jeszcze kilka. Film ma być krótszy o około 15-20 minut.

Zauważ że nie tylko SW mają słabe wyniki w BO w tym tygodniu.

Problem rekordu leży też gdzie indziej. 48,5-51,5% - relacja dochodów usa i kanada do reszty świata. Rekordu nie będzie, wystarczy porównać dynamikę i strukturę dochodów obu filmów. Porownaj ten film do wielkiego pociągu towarowego, który wystartował i nagle musi gwałtownie wyhamować. Hamulec został zaciągnięty po nowym roku. Teraz trwa faza wyhamowywania.

Weź pod uwagę że Titanic swoje 2 mld zarobił dopiero po 2012 roku kiedy odbyła się ta "reedycja"

Tak wiem. 320 milionów wtedy zarobił. Rekord sprzed reedycji będzie pobity na pewno. Ale na te 2,150 będzie ciężko. Avatara na pewno nie przebije, wynik sprzed reedycji jest niższy o zaledwie 33 miliony. Tyle co nic. Kropla w morzu.

Jeżeli tak prowónujemy, to Avatar mial większą konkurencję od star warsów :) Bo Avatara się nie obawiały inne wytwórnie. Sherlocka puścili w tamtym czasie, Jak wytresować smoka. Teraz nikt się nie odważył na wypuszczenei hitu, aż do połowy lutego, kiedy to wychodzi Deadpool.

Wynik Avatara jest taki, a nie inny właśnie przez małe spadki. I to że ludzie gnali tam do kina po 4-5 razy, bo to był film przełomowy (podobnie zresztą jak Titanic) pod względem technologicznym. Pierwszy raz (i jedyny) mieliśmy PRAWDZIWE 3D. Naturalne.

Te star warsy maja duze szanse na reedycje, czemu? zabraknie pół miliarda do rekordu. Będzie rok bez gwiezdnych wojen, stwierdzą, że dodadzą wycięte sceny i puszczą przebudzenie mocy, aby chociaż spróbować pokonać Avatara. Tylko będą musieli to zrobić w taki sposób, aby unikać kolejnych filmów Camerona, który zapowiedział 3,5 miliarda przy Avatarze 2 i kampanie reklamową wartą pół miliarda dolarów, rekordową zresztą.

Oj żeby się Cameron nie przeliczył z tym 3,5 mld

Zawsze był megalomanem i egoistą, stąd nawet w Titanicu pało "jestem, królem świata". To miało być nawiązane do Camerona :) Co jak co, scenariusz Avatara to prosta historyjka, ale temu filmowi nic nie dorównuje pod względem technicznym. Najbliżej była Grawitacja, ale zabrakło przynajmniej kilkunastu kroków. Cameron to wirtuoz. Chyba największy innowator w technologii filmowej ostatnich lat. 3,5 miliarda to tylko 800 więcej niż obecne 2,7 :) Wystarczy wynik w USA w okolicach miliarda, reszta już pęknie :)

Fajny tekst napisał jeden gościu na imdb, że "star warsy są jak filmy o supermenach, avengersach, batmanach, amerykanie uwielbiają i wydają majątek w kinach, reszta świata jakaś taka niechętna do tego wydawania". W sumie racja, relacja dochodów bardzo podobna :)

Avatar to tylko i wyłącznie strone techniczna.
Reszta jest szczątkowym powodem do przedstawiania wszystkiego.

Avatar był też grany w siedmiuset kinach mniej. + inflacja była niższa - ceny biletów były mniejsze.

Tylko wyniki zagraniczne nadchodzą ze sporym opóźnieniem, dane są dopiero w większości z 3 stycznia...

Zmartwię Cię, wynik 812 jest to oszacowany wynik na 6 stycznia. Błąd statystyczny wynosi +/-3%. Oczywiście do 3 stycznia są dokładne dane, a te 3% dotyczy przychodów od 3 do 6 stycznia. Czyli jest to kropla w morzu. To jest wynik aktualny. Nie ma tylko wyszczególnionych dokładnie państw.

Niższe ceny biletów wcale nie muszą oznaczać mniejszych zysków ;)
Pamiętaj też, że Avatar to było wyłącznie 3d (droższe bilety), w SW mamy wciąż 2d.

Avatar też był w 2D :) Inflacji nie oszukasz, jet to rzecz naturalna w ekonomii.

Był w 2D tak. Ale kto szedł na Avatara w 2D? Równie dobrze można by pójść na wersje w audiobooku. To był film na który wszyscy śli w 3D ;)
A co do inflacji to z tego co pamietam boxoffice uwzględnia ją w zestawieniach.

Tak, tylko, że wszelkiego rodzaju przedsiębiorcy zdają sobie sprawę z utraty wartości pieniądza i podwyższają ceny swoich produktów/towarów/materiałów.

Tak jest inne zestawienie, tamto jest najbardziej wiarygodne. Przeminęło z wiatrem numer jeden ;) Z dnia na dzień się umacnia można powiedzieć :) Taką mamy gospodarkę :)

Ja też sobie zdaje sobie z tego sprawę, dlatego wygłaszam maksymę "pieniądz wydaję póki jest coś wart" :P

serio? Współczuję Chinom...

Takie są plotki na forach zagranicznych i twitterze. Niby takie opóźnienie w premierze jest własnie spowodwane procesem cenzurowania filmu. Z tego też powodu wyszedł nowy, okrojony trailer specjalnie na potrzeby rynku chińskiego, chwilę przed 18 grudnia.

na 100 go nie zdejmą a są jeszcze i kina które później SW do repertuaru wejdzie. Ciekawy jestem jak długo poleci w kinach.

Pewnie z 3/4miesiące... Avartara grali chyba w Polsce od grudnia do maja

ok dzięki za info. No to z SW obstawiam podobnie :)