Zastanawiam się, jak pociągną 3 cześć. Generalnie MM już nie ma kogo zabijać ;-) Została Laurie, Allyson i policjant.
Wiadomo już, że Michael ma nadprzyrodzone moce, a sił dodaje mu brutalność otoczenia, strach innych i kolejne ofiary. Więc jego nieśmiertelność (?) została potwierdzona.
Chyba jedyny sposób, to śmierć Laurie - taki tekst nawet się przewinął. Nie wiem jednak, czy da się to jakoś połączyć logicznie.
Czekam na finał, dobrze że to za rok ;)
To ma być jeszcze trzecia część?...o matko...można będzie zejść poniżej 3/10 za dwójkę?
Ale czy ktoś cię zmusza żebyś oglądał 3 część? I tak wogóle, jeżeli nie zorientowałeś się że historia nie dobiegła końca, to słabo z twoją inteligencją