Jak myślicie czy Karen i Tommy na pewno zginęli. Oboje byli ważnymi postaciami , a tu giną w ciągu kilku sekund. Jeszcze śmierć Tommy'go jest możliwa choć szkoda tej postaci , ale trochę dziwne , że Michael tak szybko dotarłby do Karen i jeszcze wszedł do domu , gdy przed domem była policja , ratownicy i córka Karen i nikt nie zareagował na jej śmierć