Jest najlepszym filmem jaki obejrzałem na tegorocznej edycji festiwalu Era Nowe Horyzonty. Film o smutku, szczęściu, miłości oraz jak ważne są słowa... Wyśmienite i wzruszające kino, które pozwala odpłynąć w klimaty "niemieckiego Fidżi".
Kino dla wszystkich, bez żartów. :)