Tu sie nic nie dzieje. Jedynie poczatek 5 minut i koniec z 5 minut przykuwalja w jakims stopniu oko a reszte spalic i wyrzucic do kosza. Co mnie obchodza perypetie Hanny i rodzinki z ktora przez pół filmu podrózuje. Nie wiem co to mialo wniesc w fabule... Ktos tu napisal zeby sie nie szykowac na kino akcji. No ale na co mialem sie szykowac czytajac opis filmu jak nie na kino akcji to przynajmniej a nawet bardziej na to liczylem na porzadny thriller. Przeciez mozna bylo wyciagnac ze scenariusza o wiele wiele wiecej. Wyszlo z tego jakies mierne filmidlo. Totalne rozczarowanie z mojej strony 3/10
Film ma straszne braki w fabule, pośpieszoną i uciętą końcówkę - sceny walki (aż trzy) są tak pocięte żeby nie było widać jaka jest słaba choreografia. Film miał być chyba w założeniu dramatem ale opowiada o niczym. 3/10
mialem wrazenie ze tworcy nie do konca wiedzieli co za kino zrobic: "zrobmy sensacje. Albo kino drogi. Albo nie zrobmy kino o dojrzewaniu i przyjazni. Albo wiesz co moze jednak sensacja? Aaaaalbo puscimy Chemical Brothers i nakrecimy jak dziewczyna biegnie, dodamy szybki montaz i tadaaa! mamy film!"...