Jakoś tak... po tym osławionym tytule mniej się spodziewałam kreski rodem z "Motomyszy z Marsa", a bardziej à la Royo.
Ciekawe czemu? ;)
http://api.ning.com/files/BS58WMwpzcLF2loPjEFivzrhzCN5mvHri55ATNunzcJVOLDlsn5fxD lLkxJlIUo7/RoyoHeavyMetal2000movieposterbyLuisRoyo.jpg
http://membres.multimania.fr/rizouane/Fantastique/Julie%20Strain%20by%20Louis%20 Royo%2001.jpg
http://arts-wallpapers.com/galleries/LuisRoyo_Gallery/imagepages/image122.htm
Czy tylko ja tu doznałam wstrząsu poznawczego?