Jak dla mnie to do kitu bo nie ma tutaj żadnej akcji tylko nudne gadanie aktorów. Film się wlecze powoli i niczego ciekawego w nim nie ma. Takich gniotów niestety muszę unikać bo tego się wręcz nie da oglądać.
"...w tym filmie po prostu tylko sie strzelają"- bo tak było naprawdę. Film jest oparty na faktach i wpełni ukazuje dramat walczących tam żołnierzy.
Jezu...jak widze takie komentarze to krew mnei zalewa...ile Ty masz lat?Uwazasz ze dobry film to taki na ktorym "duzo sie szczelają"??Obejrzyj w jasna ksiezycowa noc,brterstwo broni,most na rzece kwai,gdy leca zurawie...cos wiecej niz mission impossible i szeregowiec ryan(nie uwazam ze te filmy sa zle)...poprostu dorośnij do takich filmow
pzdr
Ojej jakie super komentarze ! Kocham takich ludzi. A zdania nie zmienię bo film i tak jest kiczowaty.
Wg mnie film wybitny. Nie jest to klasyk i raczej nie zostanie ale brutalność i bezsens wojny jest pokazany na najwyższym poziomie. 9/10
klasyka , nie dość że mielismy polski udzial w tym filmie, świetna obsada, a muzka Zimmera wymiata - jak ktos to wyrzej ujął "trzeba dorsonąć"
Niestety dla mnie udział polskiej ekipy to o dużo za mało dla uznania filmu za klasykę.
Co prawda obsada rzeczywiście była wyborowa (biorąc bardziej pod uwagę znakomitości światka filmowego niż ich grę choć jej raczej też zarzucić nic nie można). Muzyka świetna - orientalne nuty połączone z ostrym brzmieniem. Brawo! Zimmer słuchaczy nie zawodzi.
Ale pozostają też inne kwestie - typowy amerykański styl wypełniony patosem i górnolotnymi myślami na temat wojny nic tak na prawdę nie przekazuje. Dużo strzelania, ciekawy montaż, ładne ujęcia, interesujące efekty, które wcale według mnie okrucieństwa wojny nie pokazują, a tylko zajmują wzrok widza nie poruszając wcale jego serca. Po obejrzeniu "Helikoptera w ogniu" pozostała w moim umyśle tylko pustka, a film wojenny chyba powinien trochę zmuszać do refleksji.
Możliwie, że sposób w jaki odebrałam ten film uwarunkowany jest moją płcią. Dlatego też ostrzegam wszystkie kobiety przed oglądaniem go ;p
Moja ostateczna ocena to 6/10.
Ten film nie oferuje nic co chociaż w małym stopniu zachęciło by mnie żebym jeszcze raz go obejrzał. Jak na taką kasową produkcję to tutaj nie ma żadnej akcji i film jest do kitu. A wy jak chcecie to oglądajcie i trujcie się tym gniotem.
jak dla mnie 10/10 plus muza to 11/10 :p film mi się bardzo podobał, a oglądałem go już czwarty raz, mi to, że jest ciągle akcja się podobało, a nie jakiś gówniane wątki miłosne i inne pierdoły, które psują film
Jest to jedyny film jaki w życiu widziałem, który realistycznie pokazaywał przebieg operacji wojskowej. Ok bylo tam duzo patosu, ale znacznie mniej niż w innych tego typu produkcjach. Niektórzy porównują do niego "Łzy słońca", który to ma tyle wspólnego z rzeczywistością co "Smurfy". Wlaśnie to jest wg mnie jego największa wartość: realizm.
Napisałeś głupi komentarz w stylu : "słaby film bo nie ma akcji"
Gratuluje. Chociaż byś napisał co takiego źle zrealizowano w tym filmie ??
A sam film jest bardzo dobry, nie ma setek przesadzonych strzelanin i wybuchów, wszystko wygląda naturalnie. Siła i możliwości różnych rodzajów broni są pokazane w dobry sposób. Poza tym film jest na faktach i ilustruje autentyczny konflikt zbrojny, który miał miejsce w Somalii.
Oglądają go na dużym telewizorze czy projektorze z dźwiękiem przestrzennym człowiek czuje się jakby był w centrum konfliktu. Zdjęcia Sławomira Idziaka są niesamowite. Mi osobiści przypominają relacje reporterskie z pola walki znakomicie podnosząc realizm filmu. Ponadto film świetnie dopełnia niesamowicie klimatyczna muzyka łącząca muzykę etniczna i współczesną ostrą muzyczkę rockowoą.
Film jest doskonały. A niektórych negatywnych i bardzo "intelignentnych" opini, które tu przeczytałem to mi się nawet komentować nie chce. Nie wiem czy śmiać się z nich czy płakać. Pozostańcie lepiej przy swoich ulubionych produkacjach typu: "Amerykański Ninja 4" i "Rambo 3 Krew" a porządne kino zostawcie do komentowania poważniejszym osobom.
Racja El Mariachi, niech sobie dzieci oglądają muminki na VHS ;-) Ten film jest niemalże perfekcyjny. Zdjęcia wymiatają + super efekty, nic dodać, nic ująć...
Dobra oglądajcie i trujcie się tym. Zawsze tylko pczyczepiacie się i piszecie "wymień chociaż cokolwiek co ci się nie podobało". Ja napisałem nawet 3 razy a wy dalej nie rozumiecie. Oglądajcie dalej takie filmy to zobaczymy co z was wyrośnie za pare lat
Napisałeś jedynie, że w filmie nie ma nic, w filmie nie ma akcji
O co ci w ogóle chodzi, że w filmie nie ma nic ???
Jak można napisać taką bzdurę, że w tym filmie nie ma akcji !!
Film ma wszystko to co powinien mieć dobry film wojenny: fabułę na faktach, dramatyczną historię, rewelacyjne sceny walk, akcje: piechoty, lotnictwa, komandosów. Wszystko to rewelacyjnie sfilmowane i okraszone znakomitym dźwiękiem i muzyką.
Po co w ogóle oglądasz jak takie filmy cie nie interesują??
W życiu nie miałeś pewnie w rękach broni palnej i piszesz takie bzdury o filmach wojennych.
I nie pisz co ze mnie wyrośnie bo ja nie jestem jakimś tam 14-letnim gówniarzem a sądząc po twoich wypowiedziach to ty jesteś dzieciakiem, z którego niewiele wyrośnie.
Ludzie co wy chcecie?
Ten film jest bardzo dobry.
zdjecia, muza Hansa Zimmera i innych, aktorstwo Jodha Hartneta, Erica Bany, Toma Sizemora i wielu innych..realistycznie i brutalnie pokazana wojna
Miejscami moze sie dluzyc..niektorym...ale i tak bardzo dobry.
jeden z lepszych filmow wojennych ostatnich czasow. no i opary na faktach...
polecam...gorąco..
Zazwyczaj się nie wypowiadam pod tego typu komentarzami, ale... zrobię dla ciebie wyjątek. Jestem bowiem niezwykle ciekawa, gdzie dostrzegasz ten brak sensu w filmie? Czy chodzi ci o pozbawioną logiki treść, brak związków przyczynowo-skutkowych, luki logiczne, wydarzenia kreowane na zasadzie deus ex machina, źle zarysowane tło społeczne, niedopracowaną stronę militarną, a może brak wiarygodności psychologicznej? Skoro już zdecydowałeś się na tak radykalną i kontrowersyjną wypowiedź należałoby ją chyba solidnie uzasadnić. Ja na razie dostrzegam jeden absurd, ale nie w filmie lecz w twojej wypowiedzi - twierdzenie, że w "Helikopterze..." nie ma akcji. Nie wiem, jaki jest twój wyznacznik dynamicznej akcji, ale odbiega on bardzo od przyjętej powszechnie normy.
Po prostu się wygłupiłeś i nie potrafisz podać rzeczowych argumentów na potwierdzenie swoich słów. Jak się pisze, że film to gniot to przydało by się to jakoś sensownie uzasadnić a nie pieprzyc trzy po trzy.
Tak ? To ja ci powiem, że film przynudza, nie ma w nim rzeczowej akcji ani treści przesłania. Zero napięcia, w ogóle nie wciąga. Można na nim zasnąć. Po prost kolejny film z wielkim budżetem, który został zmarnowany bo tak się filmów nie kręci.
O i teraz mnie możesz pocałować szczylu.
Co do przynudzania i braku przesłania jak najbardziej się zgadzam. Tylko ze względu na wykonanie film dostał ode mnie 6/10. Wiedz, że masz moje poparcie ;)
Więc obejrzyj sobie wszystkie części Rambo z tych swoich starych VHS-ów, które tak namiętnie kolekcjonujesz. Tam będziesz miał super akcję mnóstwo napięcia i po prostu genialne przesłanie :)
W którym miejscu napisałam, że wg mnie film jest ciekawy? Prosiłabym o uważniejsze czytanie moich postów. Oczywiście, jeśli czegoś nie rozumiesz, to postaram się to wyjaśnić bądź doprecyzować.
"Film przynudza, nie ma w nim rzeczowej akcji ani treści przesłania. Zero napięcia, w ogóle nie wciąga. Można na nim zasnąć."
Tylko że to są twoje subiektywne wrażenia po seansie, które nie są w żaden sposób związane z tezą, jaką postawiłeś w tytule swojego pierwszego posta, głoszącą, że film jest pozbawiony sensu. Budzi to moje uzasadnione podejrzenia, że po prostu nie masz argumentów na poparcie tego twierdzenia. Oczywiście równie prawdopodobne jest to, że twój post był zwykłą prowokacją. Wobec tego dałam się złapać, punkt dla ciebie ;)
btw. Cóż to takiego ta "rzeczowa akcja"?
Lol, dopiero teraz wszedlem na twoja stronke i wiesz co? Gdybym to zrobil wczesniej to bym sie tutaj nie udzielal :P Nie ma sensu gadac z kims kto w ulubionych ma wszystkie czesci Rambo, Mode na sukces i "Zyczenie smierci 3" i "Zyczenie smierci 5" (czego nie ma 1,2 i 4 czesci? za malo akcji bylo? :D ).
Już więcej nic nie napisze bo dyskusja z kimś kto ocenia takie filmy takie jak Helikopter w ogniu samemu będąc fanem: rambo, życzenia śmierci czy amerykańskiego ninja mija się zupełnie z celem :D
Miłego kolekcjonowania kaset VHS może kiedyś znajdziesz i dodasz do kolekcji takie perełki jak "Moda na sukces" czy "Drużyna A" :):):)
Podzielam zdania Pana Axela i Opoz'a. Ja osobiście jestem wiernym fanem serii "Rambo", a żebym był nieco oryginalniejszy dojdą do tego kolejne superprodukcje jak: "Terminator", "Predator", "Cliffhanger", "Die Hard" i mało znany ale bardzo dobry - W.B., Blue and the Bean!
Pozdr. :)
hahahahahah... przysmak z Mc Donald'sa!!! Ten opoz jest czasem niemożliwy-jak coś palnie to padam ze smiechu.
A ten tłister ma super zdjecie-wyglada jak nieogolona pipa :D:D:D:D
W przeciwieństwie do ciebie ja nie gole pipy :D a fotka nadal jest.
Pozdrowienia dla fanklubu rambo ;p
...a to ci nowina. Nie wiedziałem, że ty i twoja rodzina ma francuskie korzenie :)
Jeśli chodzi o pipy to lubie ogolone. A co do filmu to był to najlepszy film jaki oglądałem, świetne efekty, muzyka, zdjęcia ukazane w ten sposób, że można było się w czuć w role bochaterów, oraz olbrzymi realizm i pokazanie PRAWDZIWEJ wojny 10/10. Co do poprzednich komentarzy najbardziej rozbawiły mnie 2 jeden zero akcji, drugi za dużo akcji :D, moja siostra np zasypaiała na Blade: wieczny łowca, i wiem że są ludzie którzy nie lubią takich filmów (chociaż dziwnie Blade do BHD porównywać) a jeśli tak to takich filmów nie oglądajcie czy ja wam u diala "Pożegnanie z Afryką" komentuje??!!. I inna sprawa przesłanie ten film niesie ogromne, nie wiem jak można go było nie zauważyć a brzmi: na wojnie nie ma bochaterów, wojne bez kogoś takiego jak Rambo, czy Hanks w Szeregowcu Ryanie, który wychodzi z wszystkiego cało by zginąć na końcu bochaterską śmiercią i zdążyć powidzieć tylko jedno przesłanie zmieniające życie Ryana. Helikpter w ogniu pokazuje po prostu wojne taką jaką jest, a nie taką jaką chcielibyście widzieć.
Axel.
Tak się pisze "McDonald's" :D
Widze, że oglądanie "Rambo" nie wychodzi ci na dobre :)
I moim wykształceniem się nie martw. Zajmij się lepiej sobą, bo cie Giertych zamknie w jakimś zakładzie i nie skończysz nawet podstawówki :D
Sam jesteś dzieckiem neostrady, Nawet na forum filmwebu masz przezwisko TROLL - więc nie zarzucuj tu takimi banialukami.
A Giertych to twój stary - ten który cie procą karmił. I pewnie zamknie cie budzie... dla psa.