Wiele emocji, lecz mądry, spostrzeżeń, lecz nienachalny, ambitny a szybko skończył się za szybko, bardzo dobry film, dawno tak miło nie spędziłem niedzilnego wieczoru - właśnie skończyłem oglądać;)
najbarziej ruszyła mnie nowela z saksofonem w roli tytułowej...
fajosko! daj jeszcze cynk skąd to wytrzasnąć i będę bardzo wdzięczny :)