Super. Brakowało mi tych scen najbardziej w kinie.

Słyszałem o tym. Bardzo się ciesze :)

Mam nadzieję, że ogólnie będzie więcej Mrocznej Puszczy / np. w nocy /, gdyż nie ma jej zbyt wiele i nie jest też zbyt " mroczna ".

O fajnie :), ale co to jest polowanie na białego jelenia?

Podczas przeprawy przez zaczarowaną rzekę, biały jeleń wypada z lasu wprost na Krasnoludy, wskutek czego Bombur wpada do wody
jeleń został prawdopodobnie spłoszony przez nagonkę polujących Leśnych Elfów.

Dzięki :) Kompletnie o tym zapomniałam. Jakoś myślałam, że on się pośliznął sam z siebie. Ale w takim razie to jest jeden wątek a nie dwa :).

Proszę bardzo (fragment rozdziału Flies and Spiders)

In this way they were all soon on the far bank safe across the enchanted stream.
Dwalin had just scrambled out with the coiled rope on
his arm, and Bombur (still grumbling) was getting ready to follow, when something bad did happen.

There was a flying sound of hooves on the path ahead. Out of the gloom came suddenly the shape of a flying deer.
It charged into the dwarves and bowled them over, then gathered itself for a leap.
High it sprang and cleared the water with a mighty jump.
But it did not reach the other side in safety. Thorin was the only one who had kept his feet and his wits.
As soon as they had landed he had bent his bow and fitted an arrow in case any hidden guardian of the boat appeared.

Now he sent a swift and sure shot into the leaping beast. As it reached the further bank it stumbled.
The shadows swallowed it up, but they heard the sound of hooves quickly falter and then go still.

Before they could shout in praise of the shot, however, a dreadful wail from Bilbo put all thoughts of venison out of their minds. “
Bombur has fallen in! Bombur is drowning!” he cried

To w ogóle jest skandal, że takich scen brakowało w filmie. W wersji kinowej zdecydowanie powinny być takie sceny. Zamiast tego otrzymaliśmy rozmowę o niczym między Kilim a Tauriel, nawalonego Bofura i konia Legolasa. Tak ta wiadomość jest zdecydowanie bardzo dobra dla każdego fana Tolkiena. Im więcej Tolkiena w Jacksonie tym lepiej. Like it!

Sam Richard mówi ze jest rozczarowany że wycięli scenę z jeleniem : ) Bo to wprowadza jeszcze trochę do relacji Thorin-Thranduil. :)

Ogólnie filmowa Mroczna Puszcza to jakiś żart.

Sceny z Mrocznej Puszczy są dobre, jedynie długość przeprawy przez nią jest żartem. No i mogłoby tam być nieco ciemniej..

Panie Joecrou, są dwie rzeczy które kuleją w kinowej wersji Mrocznej Puszczy.
1.Była za króka - poniżej krytyki, przeszli w parę minut, zupełnie nie czuło się ich zmęczenia, zagubienia, traconej nadzieji nawet na wyjście z Puszczy.
2. Mroczna - chyba tylko nazwa taka została bo z mrokiem ta Puszcza miała tyle wspólnego co nasi politycy z uczciwością. A jakby kapitalnie było jakby tak chociaz z dwie minuty tak jak w książce szli zupełnie po omacku, nawołując się co i rusz. :)

Chłopie, w jaskini Golluma wszystko bylo widoczne niemal jak w pełnym Słońcu, a chcesz nieprzeniknione ciemności w lesie? A co do czasu to scena z beczkami jest dłuższa jak "wędrówka" przez las.

Tak chcialbym yej ciemnosci, to byloby swietne.

Oczywiście, że byłoby świetne. Tylko dziwnie by to wyglądało jakby w lesie było ciemniej jak w jaskini.

Mimo wszystko byłoby naprawde swietne. Trudne do wykonania ale nadal byloby to swietne.

Co do mroczności to fajnie wygląda las z " Królewny Śniezki i Łowcy ", taka Mroczna Puszcza byłaby ok.

Dobrze kombinujesz :)

A ta nie jest?

Nie jest, gdyż nie jest zbyt mroczna, jest za jasno, zbyt kolorowo, nie ma mroku, ciemności.

Za jasno jest, ale za kolorowo? W którym momencie? :P

Jest tam sporo kolorków :)

Za jasno jest. Liczyłem na takie klimatyczne fragmenty jak w książce, gdzie z tego co pamiętam( nie wiem czy dobrze) widzieli tylko w oddali oczy pająków.. To byłoby świetne... Ehh, no ale i tak nie jest źle, jednak mogłoby być dużo bardziej klimatycznie i lepiej. Za to akcja z pająkami jest bardzo dobra. Ale czy sporo kolorków? Jedynie w koronach drzew, a w samej puszczy raczej nie. Dominuje taki szary filtr, białe (niepotrzebne) światło i pajeczyny.

No tak nie jest źle, jednakże mogłoby byc lepiej. Może oprócz Bombura i jelenia będą jakies inne sceny z Puszczy?

Raczej tylko to ;) No może jakieś krótkie wstawki jeszcze.

To może poprawią kolorystykę na ciemniejsza w wersji extended? A tak by the way, kiedyś rozmawialismy o tym ze ponoc wg Ciebie widać jak Bilbo podnosi arcyklejnot. Patrzylem kilkakrotnie na te scene i za cholere nie da sie tego ustalic wg mnie:)

KOlorystyki nie będą ruszać ; ) W sumie ta jest dobra, tylko za dużo światłą jest w puszczy :< Nie mówiłem że widać jak podnosi, tylko kiedy biegnie to widać sypiące się za nim monety ;) Ale teraz po obejrzeniu w hd nie jestem już taki pewien, bo możliwe że one lecą, kiedy smok kładzie na złoto swoją łapę ;)

Gdziee ty masz kolory?

Ślepy jesteś, że nie widzisz, czy widzisz ale jestes daltonistą?

Ogólnie o wiele za krótka i pocięta. Co do ciemności... Również się zgadzam, puszcza zrobiona fajnie, ale było tam za jasno. Wydaje mi się że dobrze by było,gdyby za dnia, czyli jak weszli do puszczy, wyglądała ona jak podczas akcji kiedy pająk ciągnie Bilba, a w nocy było prawie całkowicie ciemno. I jakoś tak cicho było w tej puszczy..

No więc właśnie :) To nam by chociaż pokazało że trochę idą przez tę Puszczę:) A tak to mamy wrażenie że więcej czasu spędzili na imprezie w Laketown niż włócząc się po Puszczy.

Wiem już dlaczego Jackson nie umieścił kilku waznych scen w wersji kinowej a zostawił jakieś mało strawne gadki o kamieniu, zawartości spodni itp itd. Bo po raz pierwsze wersja rozszerzona byłaby gorsza od wersji kinowej. Zresztą można by zrobić ankietę. Zadać pytanie np: Jakie sceny wolałbyś ujrzeć: akcję Bombura w Puszczy czy mdławe "romantyczne" gadki? Zapewne prawie każdy by napisał że Bombura:)

Jackson zrezygnował z kilku dodatkowych minut Puszczy na rzecz scen w Ereborze. Poszedł na kompromis. Gdybym ja był na jego miejscu... zrobiłbym to samo. Jednak ja nie robiłbym wersji rozszerzonej. Przez to mamy krótsza wersję kinową. Tylko wtedy niektórzy mogliby się pluć.

No i mógł skrócić Laketown i końcowe akcje krasnoludy vs Smaug, na rzecz dłuższej puszczy i Beorna :)

Sceny w Ereborze byłby takiej samej długości. Mógł wyciąć inne elementy. Np. rozmowę o niczym między Kilim a Tauriel, już parę minut, skrócić rozmowę między Tauriel a Thranduilem (zostawić jedynie fragment o tym jak Thranduil nie dba o ziemie poza jego królestwem, oczywiście sceny w Laketown tez skrócić, wyciąć Bombura w akcji w spływie. Mamy jak znalazł minimum 6 minut które spokojnie można by dać na Puszczę i Beorna. Mogę się założyć, że ludzie mniej by narzekali i każdy by był bardziej zadowolony ze wiecej jest fajnych scen, tych Tolkienowskich scen:) Jak juz wiemy najlepsze rzeczy w tym filmie są od Tolkiena nie od Jacksona.

Ty i tak zawsze narzkasz i będziesz narzekał, marudo.

A ty zawsze będziesz gadał że wszystko najlepsze, bez choćby chwili zastanowienia, choć jak wiadomo nie jest. Różnica jest taka że nie jestem zaślepiony i widzę co by było lepsze dla mnie jako fana Śródziemia i przede fana sztuki filmowej. Zresztą już dawno pojawił sie pomysł że jak wyjdzie trójka to zrobią montaż filmu do tej postaci w jakiej powinien być.
p.s. Wycięli Mroczna Puszczę na rzecz jakiejś mdławej gadki o jakimś kamieniu, no proszę Cię, wycięli jedną z najlepszych akcji jakie stworzył Tolkien na rzecz łzawej gadki o kamieniu i zawartości spodni. Pomyśl czasem. Nie jestem tu jedyny. Jestem przede wszystkim fanem Tolkiena i jego wizji świata i taka świetna scena jak ta z Bomburem i rzeką powinna być w filmie a nie jakieś płytkie romanse.

Zazdrościsz?

A czego mam niby zazdrościć? Tego że nie masz gustu i praktycznie wszystko jest dla Ciebie "naj". Tego że jestes bezmyslny i bezkrytyczny? Tu nie ma czegokolwiek do pozazdroszczenia.

Rozmowa z nim nie ma sensu odpuść.

Czasem ciężko. Ale postaram się.

Podobno o gustach się nie rozmawia.

To czemu się dowalasz histeryku wciąż do innych ktorzy maja inne opinie?

Bo nie lubię kłamstwa, prowokacji, trollingu.

Aha czyli odmienne zdanie to dla ciebie " kłamstwa, prowokacji, trollingu" hahahahahahahaha

i dlatego tez skoro jestes takim chorym fanatykiem bedziesz mial tu to co masz. Skoro jestes chamski to chamstwo wraca do Ciebie. Karma bitch!!!

PS. Nigdy nie zrozumiesz, co oznacza byc prawdziwym fanem i co to znaczy kochać czyjąś twórczość. Twopje życie musi być takie płaskie, ze az serce mi się kraja. teraz mówie serio.

Nie ma Ci się co krajać. Fan uwielbia twórczość. Jednakże nie jest zaślepiony, bezrozumny, infantylny, fanatyczny. Opinia chorego człowieka mnie nie interesuje. Jesteś chorym zawistnym człowiekiem, nie radzącym sobie w życiu stąd Twoja chora miłość ktora każe wyszydzać i kłócić się z innymi bo nie lubią tego co ty. Przypominasz mi 12 latkę zakochaną w Bieberze - histeryczkę, któa zabije bo ktoś go nie lubi. Nie jesteś fanem pod żadnym względem jesteś chorym człowiekiem, który powinien się leczyć.

Twoje zaburzenia emocjonalne + zazdrosć miłosci do czyjejś twórczości = BEKA :D