To może twoje dowalanie mu i moje cierpliwe upominanie coś kiedyś razem zdziała. Trudno ,trochę to czasu potrwa ale ciężko mi powiedzieć po 4 tyg. pisania komentarzy , że ktoś już jakiś jest i koniec. Akurat ja potrzebuję więcej czasu, żeby się do czegoś przekonać tak w 100%.

Ja wiem co by mu pomogło.

Aż boję sie spytać ... no co ?

Lekcja pokory, dawkowanie codzienne, do skutku.

No i spytałam ;p

Może warto uwzględnić bardziej lekcję tolerancji i cierpliwość? Pokazać, że osoba opanowana używająca w miarę normalnego i kulturalnego języka jest bardziej wartościowa i dążenie do próby podjęcia rozmów w taki sposób jest lepsze? Ale tylko chcesz realizować ten „postulat” czy coś jeszcze, bo trzeba zmieniać działa w zależności jak otoczenie reaguje. Jeżeli nie ma żadnych rezultatów to może warto pomyśleć o czymś nowym?

Podziwiam Cię, że ty dalej chcesz próbować...Może lepiej zajmij się sobą:) Poświęć czas dla siebie. Wtedy nie zmarnujesz go:) Ok proponbuję taka rzecz. Jeśli ty przestaniesz probować naprawiać Kamilka to ja przestanę cokolwiek mu pisać w takim tonie w jakim teraz do niego piszę. A jeśli Kamilek chociaż raz jeszcze przegnie pałę to wtedy są środki, żeby go wywalić. Co ty na to?

Ja tam na wszystko znajduje czas. A jeżeli mam go za mało to odpuszczam forum ,co wdziałeś w ostatnich parunastu dniach, miałam sprawy to nie było mnie dłużej niż zamierzałam ;)
No powiem Ci zaintrygowała mnie twoja propozycja. Na czym to dokładnie miało by polegać, że nie realizujemy „planu naprawy” ale możemy w kulturalny sposób bez dogryzania upomnieć użytkownika gdy przesadzi z danym komentarzem, czy w ogóle ignorancja i brak uwag/komentarzy z naszej strony?

Będę na niego sobie zbierał rzeczy. Z kimkolwiek się tu nie pokłóci. Wystarczy kopiuj wklej. Dodatkowo jak będzie komuś odmawiał rawa do głosu, czy nie szanował opinii innych. To ja to bede zbierał. Wyszła ustawa, która daje środki by takiego delikwenta usunąć z forum. Ja Ci mówie, że jeśli przystaniesz na moją propozycję olewamy to, a co najwyżej zwrócić możemy mu uwagę. Ale nie w elaboratach, tylko np krótkim szanuj zdanie inncyh itp. Więc?

Pomysł jest bezcelowy.... jak nawet ktoś forum opuści, założy sobie od razu kolejne konto i znów śpiewkę zaczyna.
Blokada IP też nic nie da, bo od czego jest zmienne IP? ;) Tak więc problemu się nie rozwiąże.

Hmm Khazad ale właśnie jak się go wywali to wtedy może coś zrozumie. Jak nie zrozumie to się go wywali ponownie i tak aż do skutku. Cytując klasyka: "jeszcze nikt z akumulatorem na jajach cwany nie był".

Hmm... no ja tam nie wiem. Ale w sumie wiem jedno. Poziom moderacji jest tutaj na dość niskim poziomie więc ja już sobie od jakiegoś czasu nawet darowałem zgłaszanie niewłaściwych wpisów czy tematów.

Prawda jest taka, że gdyby założyciel tematu był także jego moderatorem to byłby święty spokój. A tak... zakładasz temat, liczysz na rzeczową dyskusję i za chwilę masz masę g.... wartych wpisów na które nie możesz nic poradzić... zgłaszasz a one i tak widnieją i tak w kółko.
To jak walka z wiatrakami, syzyfowe prace czy odkładanie składek na ZUS - zupełnie bezcelowe :D

Z tym ZUS-em to mnie rozłozyłeś:) Dobra idę w kimę trzymaj się:)

Ja równie :-) Pozdrawiam

Zgadzam się z khazad7_2 wywalisz go, a i tak wróci „pod inną postacią”. I może być jeszcze gorzej potem, ludzie gdy są wykluczeni i wracają nie koniecznie staja się lepszymi użytkownikami. To jest owszem jakieś rozwiązanie ale krótkoterminowe , a nam raczej o takie nie chodzi.

- A może by przez jeden miesiąc zwracać uwagę ale w kulturalny sposób, stanowczy ale bez imbecylów, debili, trollów itp. Spróbuj pisać po mojemu, nie identycznie, ale wiesz o co chodzi. Bo on się wkurza jak go przezywasz itp. a może na stanowcze ale sensowne i kulturalne komentarze będzie lepiej reagował. Jak takie wpisy nic nie darzą , a nawet będzie gorzej to każdy z nas wróci do swojego systemu i każdemu przysłowiowy krzyżyk na drogę.

Moim zdaniem najlepiej po prostu ignorować wpisy i tyle. Nie odpowiadać, nie wdawać się z nikim w dyskusję jeśli się dany wpis komuś nie podoba. Przecież w kółko ktoś sam do siebie pisać nie będzie...

Możliwe, że to byłby nawet klucz do sukcesu. Ale pozostaje jeszcze kłótnia z „obcymi osobami”, które pojawiają się od czasu do czasu ( nie mylić z „sezonowcami” , którzy chcą kogoś wkurzyć) i to im jest robiona nagonka. I co wtedy? Po prostu problem przeniesie się na innych użytkowników, a przynajmniej mi chodzi o pewne zneutralizowanie wypowiedzi względem każdego : bywalca i gościa tego forum jednocześnie.

* dadzą, po co jest ta edycja skoro i tak nie działa, albo ja nie umiem jej używać.

Nie ale często tu zaglądam,bo też wyczekuję info o Hobbicie.I co wchodzę a tu jeden drugiego obrzuca błotem,jak dzieci...

No straighlines jest dzieckiem. Tutaj trafiłeś:P

Tak a ty matki nie masz, że dzieckiem nie jesteś? Jak zwykle geniuszu jesteś największym pośmiewiskiem i trollem w jednym tego forum.

I na dodatek ma najuboższe słownictwo na tym forum.

Nie do końca.A ty Kamil mógłbyś czasem uznać jakąkolwiek krytykę na temat Hobbita.Lubię ten film ale ma wady jak każdy inny...

Żeby jeszcze te wady były normalnie uargumentowane.

Ty nie przyjmujesz żadnych argumentów imbecylu.

Ty rozumiem masz kwiecisty język. Jedyne co umiesz napisać to żał itp. Ty nadajesz się tylko do jednego, do codziennego spuszczenia sobie wpi#$%olu.

Ciekawe,co się w nim pojawi.

Myślę, że zwiastun pojawi się za tydzień lub w środku przyszłego tygodnia. Trailer Robocopa został oceniony 29.08 a wypuszczony do sieci 06.09. Za to zwiastun Need for Speed został wypuszczony 2 dni po ocenieniu, więc jest nadzieja na zwiastun w ten weekend :)

Ale było info że wyjdzie na początku paźdzernika.

Super:)

Wyjdzie prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.
http://www.theonering.net/torwp/2013/09/27/79610-alberta-film-ratings-lists-new- 223-minute-hobbit-trailer/

Mozliwe że 4 października, bo wtedy Grawitacja ma premierę w USA. Szkoda, bo w piątek nie ma mnie do późna w domu:(

I oby to był najpóźniej przyszły weekend. Już nie mogę się doczekać :-) Jeszcze tylko tydzień...

Nom:D

Sorki, ale Kamilek tak mnie wkurza, że po prostu nie mogę, jak można być tak tępym????

Oj tam.... grunt to tolerancja :-)

Tobie się scyzoryk w kieszeni nie otwiera jak czytasz, że ktoś inny nie ma prawa głosu, albo że Hobbit jest lepszy od 95% ogółu filmów. Ja rozumiem być fanem, ale trzebą myśleć logicznie. Większość tutaj ludzi na szczęście jest zdrowo ocenijącymi rzeczywistość fanami Hobbita. Starałem się nie zważać na Kamilka, ale poziom jego głopoty i chamstwa jest niesłychany. Dobra spróbuję jeszcze raz nie zwracać uwagi. Tylko niech ten pacan nie pisze już takich bzdur.

Ja to wszystko rozumiem....ale zrozum, gdyby za każdym razem otwierał mi się scyzoryk w kieszeni kiedy czytam głupoty na forach to już dawno byłbym kastratem ;)
Nie zwracaj na to uwagi. Co do tekstów które wymieniłeś, są one z natury w oczywisty sposób idiotyczne i też mi się śmiać chce jak takie treści czytam, ale nie reaguję bo i po co? :-)

Czy ktoś jest fanem, psychofanem, antyfanem....ma piegi, garb czy wystające zęby....wszystko to nie ma najmniejszego znaczenia i w najmniejszym stopniu nie usprawiedliwia głupoty którą się próbuje dana osoba publicznie dzielić, egzemplifikując swoje złote myśli ;)

Recepta jest prosta. Na głupotę - brak reakcji. Ja czasem lubię dłuższy wywód napisać ale kiedy widzę, że jest jakieś zainteresowanie tematem a nie treściami POZA.

A jest jakiś sposób, żebym nie widział jego komentarzy? To by idealnie załatwiło sprawę. Kurczę nie mogę się trailera doczekać.

Jest... po prostu nie zwracaj na nie uwagi :-)
Też nie mogę się doczekać... chyba teraz każdego dnia będę sprawdzał theonering czy już coś się nowego pojawiło, choć pewnie i tak prędzej jak w przyszły weekend trailera nie dadzą.
Skoro trailer powoduje już takie przebieranie nogami, to co dopiero będzie się działo na tydzień przed premierą kinową filmu ;) Strach się bać :P

No wiesz, jak już pisałem dwójka jest dla mnie istotą tej powieści. Dodatkowo jeśli zgładzą smoka w dwójce to trójka już prawie obojętna mi będzie bo praktycznie wszystko co chciałem zobaczyć będzie w dwójce pokazane.

Trzeba zamknąć temat bo pan straighlines znów robi śmietnik.

Czy wy musicie ciągle obrażać siebie nawzajem? To już się robi nudne...

Good point. Mam zerową tolerancję na głupotę, może dlatego cały czas go tępię.

Chciałabym tylko zaznaczyć, że to ty bez przerwy z nim zaczynasz...

Masz rację zaczynam. Tu nie ma co pisać, że tak nie jest. Ale wybacz jeśli widzę że Kamilek odmawia komuś prawa do opinii, czy stwierdza, że Hobbit jest lepszy niż 95% OGÓŁU filmów (ale z Władcą Hobbita nie porównuje, bo mówi, że nie można porównywać) to po porostu wysiadam. Jak można być tak tępym.

Oczywiście, że nie można porównać Hobbita z WP, bo to ta sama historia!

Po pierwsze to nie ta sama historia, jeśli byłaby ta sama to teraz byłby remake WP. Widzę, że nie zrozumiałaś mojego postu, nic na to nie poradzę. Pozdrawiam

Oczywiście, że to ta sama historia - "Hobbit" jest jej początkiem, a "Władca Pierścieni" rozwinięciem, więc teraz chyba ty nie zrozumiałeś. Także pozdrawiam.