moze byc ciekawie, najwazniejsza zasada to piec i tylko piec słów na opisanie drugiej części Hobbita,
moja propozycja: Na Beorna czekałem, romans dostałem.
Teraz wasza kolej :D
Tylko że ten film słaby nie jest i nikt ci nie każe uwazać go za arcydzieło. Ale liczy się praca. Czy jak małe dziecko da swojej mamie laurkę to ona mu powie: "Ale brzydka", czy będzie się dla niej liczyła praca tego dziecka i gest?
Ale małe dziecko za laurkę nie dostaje czeku z sześcioma zerami a PJ za Hobbita na pewno tyle zgarnął... A wykonał laurkę....
A co ty mu zazdrościsz? No jak zwykle. Tak jak ludzie młodym gwiazdom zazdroszcza kariery. Pewnie... od razu ich powyzywać, bo sa lepsi od innych.
Idź się spuszczać gdzie indziej nad Hobbitem to nie jest żaden fanklub Hobbita tylko zwykłe forum. Nie potrzebujemy tu fanatyków.
Co ty gościu porównujesz tak intymna rzecz jak laurkę do wysokobudżetowego filmu. Co mnie obchodzi gosciu ile sie napracowali. Mogliby pracowac nawet 20 lat a jak efekt by byl rownie marny to i tak nie dostalby wysokiej oceny. KAZDA EKIPA CIEZKO PRACUJE NAD FILMEM. Nie oceniamy pracy tylko efekty.
No niestety nie każda. Wiele dzisiejszych filmów to pokazuje. Nawet niektóre filmy Marvela - trochę efektów, trochę akcji, film o niczym a kaska leci.
Idź się leczyć, jak w Marvelu masz tylko TROCHĘ efektów i zapewne nie wysilają się nad nimi zbytnio wg Ciebie to naprawde potrzebny Ci jest lekarz. Zapamietaj sobie typie. Jackson nie jest ŻADNYM WYJĄTKIEM, każdy reżyser i każda ekipa pracują ciężko nad filmem więc skończ już te brednie. Miałeś typie nie prowokować ale ty jak zwykle robisz tu syf i burdel swoimi debilnymi teoriami.
p.s. Idąc Twoja logiką to Hobbit tez trochę efektów, trochę akcji a kaska leci.....
Nie obrażaj mnie, bo ja cię nie obrażam. Pisze prawde. Trzeba docenić tez inne elementy Hobbita np. muzykę czy scenografię i charakteryzację. Nie wspomnę już o świetnym aktorstwie.
To masz to wszystko docenione w mojej ocenie ka pe wu? I skoncz juz te brednie bo nie oceniamy pracy tylko efekty tej pracy.
Kamil patrz i ucz się że tak się nie robi. http://www.filmweb.pl/user/sentia/blog/551818?commentsPage=1#comment-2635410
Szczerze... zatkało mnie bardziej, niż jak zobaczyłem Smauga :) Jak go teraz zgłosisz za to, co ci powiedział, to mu na bank usuną konto. On ci grozi. Możesz go za to podac do sądu.
Własnie... znam kilku userow którzy przytulili bana a teraz siedzą cicho jak myszy pod miotłą a ten się rzuca i jeszcze takie numery odwala...
Owszem będzie a ja będę kazde jego kolejne konto zgłaszać... Moderacja od roku usunęła chyba z 50 kont o ile nie więcej "decepticona" 27 kont Zakrzy więc taki mały trol jak Dennis nie robi mi różnicy...
http://www.filmweb.pl/user/sentia/blog/551818?commentsPage=1#comment-2635410
Patrz co Denis robi mi na blogu..
Och wiem że mogę ale tego nie zrobię. Już tro zgłosiłam moderacji a teraz i każdy user wie co odpierdziela dennis więc... sam się wkopał... A i ja mam na niego haka. Ostatnio chcieliście zobaczyć co wypisywał to niepotrzebnie usnęłam komentarze teraz tego nie zrobię. Niech każdy widzi jaki z niego dzieciak.
Co za gość. Powiada ze smierc Cie czeka. Mam dla niego wiadomosc. Kazdego z nas smierc czeka. Mlody, nieokrzesany to tego jeszcze nie wie. Wywalic go na zbity ryj.
Poczekam aż GodFella zareaguje w dodatku zobacz co napisała na blogu Fellka. Napisał 3,5 linijki przy czym z 10 razy użył słowa"pan" panu" "pana" zobacz.... Takich powtórzeń w życiu nie widziałam... A chłoptaś się ośmiesza..
Nie nie... Nie pierwszy i nie ostatni z jakim wojuję... Dam sobie radę... Jestem jak Xena...ze mną chłoptaś nie ma szans wykończę typa ale możesz się odnieść do The Kinks:D
Wiesz lubię Cię ale nie wiem , może warto się zastanowić czasem co się pisze. (?) Mnie już męczy ta ciągła nagonka na reżysera , film eh... podam przykład - dla mnie Igrzyska Śmierci (mimo "miłości" do książek ) są jakimś żartem ze szczególnym uwzględnieniem koszmarnej cz, 1 , gdzie myślałam, że jaja sobie ktoś ze mnie robi w kinie. ,. mimo niechęci nie siedzę na forum 1 części Igrzysk i nie wylewam swoich "ale" czy frustracji . Zachowuje to dla siebie albo jak z kimś o tym rozmawiam prywatnie .... a jeżeli robisz to tylko po to aby "wkurzyć" pewną osobę , eh no cóż trudno.
Tez uważam ze pierwsza część czegoś nie urywa, druga za to tak.
I nie pisze tu żeby wkurzyc pewną osobę, pisze własną opinię, a to ze ktoś sie bulwersuje to nie mój problem
Tylko mam wrażenie, że coraz częściej to jest „podchwycenie tematu” i nakręcanie się wspólnie niż wyrażanie konkretnie własnej opinii. W takim razie zachęcam od przyszłego tyg. do aktywności ;) będzie analiza : książka – film mam nadzieję na podstawie wszystkich fragmentów , cytatów. Bo z samym Hobbitem to bułka z masłem jest , ale niestety istnieje całkiem spora grupa odniesień względem wątków Hobbita , które znajdują się w innych książkach autora. Ale naprawdę i szczerze, przyda mi się wyciąganie właśnie wszystkich wątków na „nie” bo ja będę szukać ich odniesień w książce i przeanalizujemy czy dana scena odchodzi mega mocno od oryginału czy wcale nie jest tak źle. ;)
Niestety ale z Tolkiena czytałem tylko Hobbita i kilka stron Władcy bo potrzebny mi był do wypracowania
Widzisz nie jestem jakimś wielkim fanem Tolkiena... Wolę coś o tematyce Igrzysk ;-).
Ale mi chodzi o "wynajdywanie" właśnie tych rzeczy , które ludzi uważają za niemożliwą "bzdurę" bez uzasadnienia ;p nie oczekują od ciebie interpretacji i szukania po książkach bo będę to robić ja :) ale powiedzmy potrzebują, pomysłów na te "bzdury" ponieważ ja inaczej postrzegam ten film. Np. jak to jest możliwe , że nikt nie pilnował mostu i orki weszły i wszyły - i ja wtedy robię analizę wg. książki, bo jest fragment mówiący o tym, że ludzie z Miasta na Jeziorze już dawno nie czuli "zagrożenia" a przyjaźnili się z elfami dlatego nie pilnowano już mostów do miasta. Także zachęcam jakby co .
Co do igrzysk , czytałeś może "nowy wspaniały świat"? Książka "stara jak świat" ale moim zdaniem intrygująca. Oczywiście to zupełnie inny poziom niż przy Igrzyskach, chodzi mi o to, że może zdawać się "ciężka" do czytania ale jeżeli interesują cię takie klimaty/tematyka to zachęcam ;)
Dobra, to jak to sie stało ze krasnolud zakochał sie w elfce (czytałem na forum ze to nie możliwe aby te dwie rasy połączyły).
Nie czytałem :'(. Ale czytałem Władce Much - bardzo fajna ;-)
OK super :) pozwolisz, że twoje pytanie zastosuje przy scenie gdy będzie omawiany ten fragment film ? Aha tylko mam Ci odp. tylko z perspektywy relacji tych dwóch ras "lubić/nie lubić" czy też ze względu na relacje kanonu literackiego na temat "miłości". ? Bo tak serio to, to co jest przedstawione na ekranie w klasycznym ujęciu nie kwalifikuje się pod "zakochanie" , ze względów współczesnych/komercyjnych już niestety tak. A zauważ , zakochany może nie był, ale przecież Gimli był zafascynowany Galadriela.
Szkoda, ale może kiedyś będziesz miał szansę przeczytać jak będzie okazja ;) Ja najbardziej lubię "Folwark Zwierzęcy" bo , "1984" i książki jemu podobne są boskie ale poziom ich czytania, przyswajania jest trudny poniekąd. A "Folwark" jest lekki, super się "przyswaja" a nadal zachowuje świetnie przekazanie morału ;)
Na relacji tych dwóch ras.
Oglądałem film Folwark Zwierzęcy - film był słaby, ksiazka niby lepsza :-)
Skoncz juz z ta blazenada, ty i twoj Bóg Jackson, każdy ma was już tu dość. Przywalasz się tylko i przywalasz. Żegnamy
To idź sobie go czcić gdzie indziej. Tu jest forum dla normalnych a nie wyznawców. To nie jest fanklub. Żegnamy przestan zasmiecac mi temat.