Wyrzuciłbym Legolasa razem z tym pokracznym koniem
Wrzuciłbym Azoga, Bolg by został w takiej postaci jak miałbyć początkowo.
Wyrzuciłbym walkę krasnoludów ze smokiem
Nie kazałbym jeździć Thorinowi w taczce...ani tym bardziej w niej pływać...i to po złocie.
Nie robiłbym ze Smauga debila który nie może złapać kilku krasnali bo zieje ogniem wtedy kiedy te uciekły za winkiel.
Wyrzuciłbym wątek romantyczny Kili Tauriel. Taureil mogłaby zostać, ale nie w takiej postaci trójkącik krasnolud elf.
Zrobiłbym normalną Mroczną Puszczę z normalną ścieżką, a nie jakimś labiryntem.
Nie rozbijałbym kompani...bo któryś się upił....bo któryś tam dostał strzałą z morgulu? wtf.
Wyrzuciłbym połowę nic nie wnoszących scen w LakeTown.
Wyrzuciłbym połowę nic nie wnoszących scen walki.
Wyrzuciłbym debilny wątek z Nazgulami pochowanymi w grobie.
Nie robiłbym trzech części tylko maks dwie.
Proszę bardzo :)
Zmieniłbym jeszcze zakończenie i wywalił te komputerowe Azogi oraz nadmiar CGI
Smaug byłby smokiem, a nie wywerną.
Kazałbym przeczytać Jacksonowi Hobbita jeszcze raz.
Wątek z Nazgulami mi tak nie przeszkadza, bo sceny w grobowcach są klimatyczne i fajne. ;)
O żadną logikę nie chodzi. To doszukiwanie się pierdół w filmie. W FILMIE. A przeciez to tylko film.
Tak to jest film fantasy, ale na milosc boska krasnoludy nie sa niesmiertelne. To jest ten sam swiat co w LOTR. Nie umiesz tego zrozumiec?
Po co Dwalina? Natoimiast nie ma zadnego przeciwskazania zeby kogos usmiercono, skoro to tylko adaptacja. Kij z niesmiertelnoscia te typy nawet siniakow nie mialy jak spadly do jaskini Goblinow gdzie akcja wyglada jakby byly niesmiertelne. Typowa gra komputerowa. Nie zaprzeczysz temu. Sceny w jaskini goblinow to parodia.
Zaprzeczę. To film fantasy, a nie realistyczny świat. Może parodią jest istnienie wielkich mumakili w Lotrze albo gadajacych drzew, co?
W ogóle nie chwytasz o czym piszę. Wyobrażasz sobie że w Lotrze spadliby z tak wielkiej wysokosci bez nawet zadrapania? Aragorn spadł ze wzgórza do rzeki i ledwo oprzytomniał. W scenie gdy wpadaja do jaskini trolli oraz jeszcze bardziej sztucznej gdy uciekali przed goblinami. Jak postac w ogole wyglada jak faktyczna istota z krwi i kosci a nie sztucznie.
Jakoś Gollum spadł w Powrocie Króla zw ogromną przepaść, a przy Orodruinie nawet zadrapania nie miał. A powinien już dawno nie zyć przy mega farcie złamałby sobie kregosłup i wszystkie kończyny. Aragorn podobnie. A przypominam, ze Thorin po starciu z Azogiem przy sosnach tez ledwo przezył. Także wiesz... te uwagi nie sa na miejscu, jesli tak bronisz Lotra.
Wyraźnie widac, że spada. Zresztą tam nie ma jakiejś górki, tylko przepaść. Nie ma po czym się zsunąc.
Hahah z od ciosu Azoga powinna mu głowa odleciec razem z korpusem. Sztucznosc Hobbita jest widoczna co tez podkresla praktycznie co drugi widz.
Tylko że on dostał w pierś, a nie w głowe. A chroniła go zbroja, więc ledwo przezył. Za to kolczuga z mithrilu nie powinna ochronic Forda, bo wyraźnie było wiaać, jak przeszyty zostaje włócznią.
Czy ja gdzieś wymieniam "brak realizmu"?.
To nie jest doszukiwanie się pierdół, po prostu wypisujemy cobyśmy chcieli zmienić w filmie żeby w naszych oczach był lepszy.
Czasem mam wrażenie że on jest bardzo skrzywdzony tym że Hobbit nie jest uważany za arcydzieło. To jest wręcz patoligiczne zachowanie. Napisał że temat skasowany bo niezgodny z regulaminem. Miał zapewne na myśli, że skoro była opinia negatywna to dlatego niezgodny z regulaminem.
i jeszcze Bombur w beczce, platforma w jaskini goblinów (niezwykła podróż) i jeszcze dałbym zdecydowanie więcej jeża Sebastiana. Powinien pojawić się w każdej części! Według filmwebowej sądy jest drugim najbardziej męskim bahaterem z "Hobbita"!
Mniej efektów specialnych
Brak legolasa i tauriel
Brak walki ze smokiem
Brak grobowców
Inne zakończenie
Dwa filmy zamiast trzech
Zamieniłbym cgi tam gdzie nie jest potrzebne i zmieniłbym scenę z leczeniem Kiliego. Mógł dostać zwykłą strzałą i po kłopocie. No i na śmietnik poszłaby połowa trików Legolasa.
PS: no i trochę więcej krwi!
Wydłużyć , przyciemnić puszcze.(przynajmniej chwile powinni iść w dużej ciemności, nie całkowitej oczywiście, ale żeby było naprawdę ciemno) Nieco więcej Beorna. Wywalić romans. Skrócić nieco udział Legolasa i Tauriel. Usunąć akcję w kuźni i posąg ze złota, i zamiast tego pokazać atak Smauga na Laketown, a jego śmierć pokazać już w trójce, bo byłoby go wtedy nieco za mało.
Wtedy byłoby świetnie.
Do zmiany bezwzglednie:
-wywalic romans !
-zamienic zalosne cgi orkow na charakteryzacje
-zamienic sztuczne konie na prawdziwe
-skrocic sceny w Lake Town (wywalic nic nie wnoszacy do filmu watek polityczny, wywalic scene walki Tauriel i legolasa z orkami, w ogole wywalic Legolasa z Lake Town - Legolas to postac zupelnie zbedna i nic nie wnoszaca do filmu)
- wiecej Puszczy ktora jest mroczna tylko z nazwy
-wiecej Beorna
-wiecej Bilba
-wywalic Azoga, zostawic samego Bolga ale oczywiscie w pierwotnej charakteryzacji a nie te parodie CGI
- wywalic zabawe w kotka i myszke ktora zrobila ze Smauga debila
- wywalic polowe nawalanki Smauga z krasnoludami
-podobnie jak Anthrax zrobilbym dwa 3 godzinne filmy z wersjami EE dluzszymi o okolo 45 minut
- last but not least: KAZALBYM JACKSONOWI PRZECZYTAC HOBBITA, BO TYP NAWET NIE WIE PO CO, DLACZEGO I W JAKIM CELU ISTNIAL ARCYKLEJNOT
Arweny też miało nie być - w każdym razie nie tyle - zawdzięczamy to pomysłowości Jacksona - a Tauriel?
no właśnie:)
już gdzieś tu pisałam na forum kiedyś (?) jak bardzo podoba mi się reżyseria - bo to wizja,marzenie i kreowanie - a jednym z moich ulubionych Valarów jest Irmo - Pan Marzeń i Snów :)