Po zwiastunie.... Nie uważacie , że jest za.....kolorowa? I ogólnie trochę jej za dużo no i oczywiście
pozmieniali za dużo. Zwiastun niestety nie zachwyca jak pozostałe z pierwszej części. Z Tauriel
robią nie wiadomo jaką bohaterkę a z Thorina wariata. A Smaug..... największy plus. Może za dużo
pokazali???
CZUJĘ TO SAMO po prostu z ust mi to wyjełaś :) Arwena to chyba najpiękniejsza kobieca postać ze wszystkich filmów na podstawie Tolkiena. :)))
Szczerze powiedziawszy to ja chyba nie widziałam piękniej ucharakteryzowanej i zrobionej postaci do konkretnej roli. Chyba żadną sie tak nie zachwycałam. Liv jest przepiękną kobieta, która ma rysy twarzy wręcz od początku stworzone do tej roli i ten głos. Jak słucham soundtracku z WP - Arwen's song, którą właśnie śpiewa Liv to po prostu dech zapiera. Głos ma anielski, taki delikatny, dźwięczny i przeszywający. Jestem pełna podziwu, że ona się tak w to wpasowała pod każdym względem. Naprawdę chyba nie ma równie idealnej kobiety do roli pięknej elficy. Ona po prostu urodziła się elfem. Galadriela też jest piękna, owszem, ale Liv to najprawdziwszy elf!
Aaaa bo, Arwena jest potomkinią Luthien, możliwe że wyglądała podobnie jak Arwena.A Beren to wykapany Aragon. A Tauriel to taka leśna elfka, nie z tego wyższego rodu jak Galadriela. Elfowie się różnią między sobą. Jak ludzie, tu też masz rasy, inaczej wyglądamy. A Thranduil to król, a królami też były nieprzeciętne elfy.
No ok, ale jednak zawsze byli piękniejsi niż ludzie, mieli w sobie piękno i światło. Już co do stroju ok, może mieć przeciętny, nie musi też mieć ozdób na głowie, ale te włosy to naprawdę... W ogóle jakoś tak wygląda mało elficko.... nie podoba mi się.
Wiem. Też tak mam, te włosy ma bezndziejne, mogli wziąć ładniejsza aktorkę. I jak ten Kili ma się w niej bujnąć? Ja nie rozumiem, ok że niski, ale jako krasnolud wygląda lepiej niż ona. Pamiętasz jak Arwena ładnie wyglądała jak ją te Nazgule ścigały? Nie dość że piękna to jeszcze jaka wojownicza.
No Arwena tam wyglądała świetnie. Ona była wszystko w jednym i delikatna i piękna i wojownicza zarazem. U Tauriel pewnych rzeczy chyba zabraknie, choć jeszcze nie osądzam. Po prostu sam jej wygląd mi się nie podoba.
A Kili haha no będzie musiał się pogodzić. No w sumie racja Kili jak na krasnoluda jest przystojny. Ciekawe co to będzie za romans.
Mi Tauriel przypomina trochę Piotrusia Pana, tylko z długimi włosami ;-D Ale to tylko zwiastun, może w filmie będzie lepiej, może będzie jakaś oficjalna scena gdzie pokaże się od kobiecej strony.
Już to gdzieś było pisane i mam nadzieje, że tak będzie, że tylko tak delikatnie wplotą takie romantyczne scenki, jak w LOTR. Są poważniejsze sprawy niż romanse ;-)
No też mam taką nadzieję. W Lotrze ten romans był pokazany w tak piękny, epicki sposób, że nie potrzeba, żadnego erotyzmu aby odczuwać ich miłość. Naprawdę świetnie.
Może dlatego Kili się zakocha, ponieważ nie będzie przypominała elfa. Pomyli ją z krasnoludzicą i po ptakach. A w Mrocznej Puszczy jest ciemno, pewnie jakaś walka się trafi, elfica będzie brudna, uzbrojona, chłopak się nie przyjrzy w ferworze walki i gotowe.
Wybaczcie te dziwne komentarze, ale nawał pracy i nauki robi czasem swoje. Zaczynam zapominać jak się nazywam i przychodzą mi do głowy pokręcone myśli.
Spoko, spoko, się rozumie ;-) Co do tego co napisałaś, to inny powód zadurzenia się Kiliego w Tauriel nie przychodzi mi do głowy. W sumie w porównaniu z krasnoludzicami to ta Tauriel była pewnie całkiem znośna. A co będziemy mu żałować, niech korzysta póki może :(
No, nie ma chłopak wielkiego wyboru.
To ostatnie zdanie przypomniało mi o jego przyszłym losie i zrobiło mi się smutno. Kili jest chyba najweselszym krasnoludem z nich wszystkich, najbardziej optymistycznym. Przykro myśleć, jak los się z nim obejdzie.
Faktycznie niech korzysta, póki może, niech się jeszcze nacieszy.
Już pisałam o tym z Aredhel, że będę tak ryczeć jak fanki GoT w trakcie oglądania przedostatniego odc. Będzie ryk potrójny :-( Już mi się beczeć chce. Ale to w trzeciej części. W tej jeszcze żyją, jeszcze narozrabiają sporo.
Ale jak czytam te Wasze komenty, że tak ta fabuła ma być pozmieniana, to ja też zaczynam mieć wątpliwości co do tego filmu. Mam nadzieję jednak, że pokażą jak Bilbo spił tych elfów i że to on ostatecznie uratuje krasnoludy, a nie ta cała Tauriel. Faktycznie, ja też już wolę, żeby jej postać ograniczała się do romansów. Teraz sobie przypominam, że Bilbo zanim te krasnoludy uratował to nieźle balował na dworze Thranduila, to był fajny fragment.
Oj, będzie ryk, będzie. I PJ z pewnością jeszcze pokaże to tak, że wyciśnie ze mnie ostatnie łzy. To jest sytuacja - pewniak do wzruszającej sceny, już z samej definicji.
Może to będzie tak, że Tauriel w pewnym momencie się zorientuje, co się święci, ale postanowi nie reagować. Może pokażą w tle jak specjalnie odwraca uwagę elfów, by tak szybko nie zorientowały się kto im właśnie spływa z królestwa. Takie coś byłabym jeszcze w stanie zaakceptować.
No mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz, bo to że płyną w otwartych beczkach to jest już nadto. Inaczej będę bardzo zawiedziona :/ Bo to bardzo ważny fragment, pokazujący jaki Bilbo był pomysłowy i dzielny, jak na porządnego hobbita przystało. Taki był w książce, że jednak pierścienia używał do dobrych uczynków, bo mógł równie dobrze spieprzyć do Shire, zabierając po drodze trolli skarb. A tak okazał się wielkim hartem ducha mimo niepozornej natury ;-)
Jaki ryk?? Ile ty masz lat?? Przeraża mnie wizja oglądania tego filmu siedząc koło histeryczek...
Człowieku, czy ty nie masz co robić, tylko odkopywać komentarze sprzed kilku miesięcy? Zaczynam podejrzewać, że wchodzisz na to forum wyłącznie po to, by czepiać się ludzi.
Nie jestem histeryczką, skoro już o to pytasz, właściwie to mogłabym na palcach jednej ręki policzyć filmy, które mnie wzruszyły do łez. Dodam też, że podczas oglądania filmu, zwłaszcza w kinie, nie komentuję go na głos, ani tym bardziej nie pozwalam sobie na histeryczny szloch.
Ponadto, to wyłącznie moja sprawa, jakie filmy i sceny wyciskają ze mnie łzy. Sugeruję, abyś ty się opanował z wyzywaniem ludzi od histeryczek.
Odkopuję? Był na głównej. Nie mam zamiaru się wykłócać. Nie lubię, wprost nie trawię histeryczek i średnio bym chciał, żeby taka w kinie koło mnie siedziała. Wyzywanie od histeryczek? Weź kobieto wyluzuj, jeśli histeryczka dla Ciebie to przekleństwo to nie mamy o czym rozmawiać. Zresztą po co ja konwersuję z histeryczką? Bez odbioru
Panie straightlines, sam sobie odpowiedziałeś, mnie zreszta także - po co w ogóle zacząłeś ze mną tę rozmowę? Ponieważ ja chyba tego nie zrozumiałam.
Wątpię także, byśmy usiedli obok siebie w kinie, a jeśli nawet - zapewniam cię, że szybko zapomniałbyś, że ktoś obok ciebie siedzi. Nie mam w zwyczaju głośnego przeżywania filmu, ani niczego w ogóle.
Nie, histeryczka to nie jest dla mnie przekleństwo, ale użyłeś tego słowa w negatywnym znaczeniu. I nie rozumiem też na jakiej podstawie twierdzisz, że jestem histeryczką - w rzeczywistości bardzo, bardzo daleko mi do bycia kimś takim. Panie straightlines, nie znasz mnie i dziwi mnie twoja - niechęć? nie wiem, agresja nawet? W każdym razie, twoje komentarze są mało przyjazne, a nie przypominam sobie abym cię obraziła.
Ja również życzę trochę dystansu i wyluzowania. Pozdrawiam.
No dobra a już pomijając rozhisteryzowane kobiety na sali i mężczyzn też.... to czy masz jakieś info odnośnie Trailera lub videobloga kolejnego?
Kurde...połowa września a tu cisza ;)
Raz już koło takiej siedziałem niestety. Oglądałem TDKR i laska z boku ryczała, no porażka. Nie mam niestety żadnych wiadomości. A to już połowa września. Jesli w ogóle będzie cokolwiek to fajnie. Videoblogów całe sztuk jeden, trailerów podobnie...lekka lipa. Właśnie wróciłem z pracy i czytam sobie Hobbita od oczywiście przygody z Beornem...ciekawe czy też tak będą narzekali na śpiącego grubasa :P
To wszystko wydaje się interesujące tym bardziej, że tak jak wspomniałeś, praktycznie żadnych treści dotyczących drugiej części nie mamy :(
1 videoblog i 1 trailer.... fakt, to porażka.
Jeśli o trailer chodzi to i tak czuję, że ukaże się pewnie dopiero w październiku.
Natomiast videoblog powinien w tym miesiącu wydać. Nie pamiętam dokładnie krótkiej informacji słownej jaką Peter Jackson zamieścił na wstępie videobloga pierwszego ale chyba coś wspominał, że kolejne videoinfo będzie po zakończeniu zdjęć.
15 września jakieś tam pokazy mają być, chyba w Szwajcarii gdzie ma Peter pokazywać krótkie urywki filmu w 48fps.... choć i tak nie spodziewam się by je pokazał w necie, to może przy tej okazji jednak jakiś videoblog zamieści? Przydałby się jeszcze we wrześniu.... :/
Ja muszę jeszcze w tym roku przeczytać raz jeszcze Władcę Pierścieni ale Hobbita też mam zamiar sobie przypomnieć :)
A jeśli nawet nie zdążę, to zawsze pozostaje szybkie przejrzenie/przeczytanie komiksu Hobbit ;)
Wiem, że przez chwilę w sieci dostępna była pierwsza scena z dwójki....Przydałoby się żeby chociaz listopad już był.....
A tak... scena z Gandalfem i Radagastem przeczesujących groby Nazguli.
No ale czekam na nowinki :-) Kto wie co wrzesień i październik przyniosą ;)
ludzie opanujcie się...będziecie ryczeć?? na miłość boską ten film też takich przyciąga??
Ja po prostu nie wyobrażam się po co ta cała Tauriel w filmie jest wciśnięta. A wygląda trochę jak Tallis z DAII: Mark of the Assassin.
czy wciśnięta...to się okaże...prawdopodobnie odegra ważna rolę (uwolnienie krasnoludów z pałacu Thranduila),w książce Bilbo otrzymał pomoc bodajże właśnie od kapitana straży elfów...
Nie otrzymał żadnej pomocy, ale wykazał się sprytem - spił kapitana straży elfów, zabrał mu klucze, uwolnił krasnoludów, pozamykał w beczkach - sam w ostatniej płynął niezamknięty...
no tak fakt...było coś o piciu ;)
jednakże tutaj nie będzie mowy raczej o pijanych elfach...tak samo jak o zamkniętych beczkach...
na pewno komicznie by to wyglądało...może w filmie będzie małe nawiązani(pewnie wersja rozszerzona)...na więcej nie liczę,bo wiadomo kategoria wiekowa ;/
No ona wszystko zepsuje :( ja zamiast sie cieszyć na hobbita to jestem zła.. I to wszystko co Bilbo robił to ulazywało jak ta postać sie rozwijała a jak ona ma coś za niego robić to już nie to samo będzie :((((
to wciąż Bilbo uwolni krasnoludy z pałacu, on także uratuje ich z opresji w Mrocznej Puszczy
Zgadzam się. To nie Tauriel powinna ich ratować. Historia Bilbo na tym polegała, że rozwijał się i to on tak naprawę ratował krasnoludy, mimo że mało kto w niego wierzył. Nasz Baggins nie może być przecież tylko dodatkiem.
To już lepiej niech ona, ta Tauriel sobie romansuje, a działanie zostawi hobbitowi.
Jak tak piszecie, to mi te przeinaczenia też przestają się podobać. Przecież to dzięki sprytowi i niespodziewanej odwadze Bilbo uratował krasnoludy. No bez przesady, aż tak by odeszli od oryginału, na rzecz jakiejś niewydarzonej elfki? To by było chore.
No bo ona musi coś przecież robić, a nie tylko ładnie wyglądać i robić maślane oczka do Legolasa. No i pokażą też, że nie wszystkie elfy w Mrocznej Puszczy są zUe wobec krasnoludów. Absolutna słabizna z tą Tauriel.
Dokładnie. Od samego początku nie pasowała mi ta postać. Jakaś feminizacja na siłę. To już lepiej, żeby jej przypadł wątek romantyczny jak Arwena we Władcy. Tylko niech ona nie miesza się w akcję ratunkową Bilba, bo to przesada. Hobbit to jest powieść o dzielnym i niezwykle dzielnym hobbicie, a ten fragment jest bardzo ważny w tym kontekście i jeśli go zmienią to będzie wstyd dla PJ. Już wystarczy, że płyną w otwartych beczkach i będzie jakaś walka z elfami :/ To mi wystarczy jeśli chodzi o przeinaczenia. Co za dużo to nie zdrowo.
Woda za błękitna, góry za bardzo przyprószone śniegiem, złota za dużo u Smauga, Tauriel za bardzo ruda....
Myślę, że większość negatywnie reaguje na wygląd Tauriel (jej włosy mam na myśli), bo taki kolor włosów jest niezwykle rzadki u elfów Tolkiena i dlatego wydaje się on trochę dziwny. W filmach LotR widzieliśmy elfów najczęściej z kolorem złotym/blond i od ciemnobrązowych po czarne. Właściwie sama nie wiem, czy jakiś elf-statysta miał rude włosy... hmm.
Póki co, to ze świata tolkienowskiego wiem, że rude włosy mieli Maedhros, Nerdanela, i nie pamiętam kto jeszcze.
...i jeszcze dwaj najmłodsi bracia Maedhrosa, którzy....chętnie polowali z Laiquendi (Elfami Zielonymi) z Ossiriandu (albo ten jeden który przeżył, w zależności od tego która wersja). Ja sobie to tak tłumaczę, że Tauriel może pochodzić od jednego z nich, z tym że nikt jej o pochodzenie nie pytał ;) w kanonie nie byli zonaci, ale co tam, nie takie naginanie kanonu już się widziało.
Zacznijmy od tego że pan Dębowa Tarcza wariatem, jeśli nie gorzej jest. A co do Tałejere.. Ludzie, czego wy od niej chcecie??.. Zazdrościcie jej, czy co??!!.. Aaa.. Bo ma być z Kilim, którego puste nastolatki "Loffciajom"? -___-
Z Tauriel będzie jak z cat woman w,Mrocznym Rycerzu 3. Skonczy sie na tym ze przysłoni postać Legolasa, będzie jej za dużo co skróci czas dla rzeczy naprawdę ważnych i okaze sie,ze,zepsulo to caly film. Malo im bylo postaci? I od kiedy Tolkienowskie elfy są rude? Bez sensu. Jestem zażenowana cukierkowym swiatem hobbita, durna komercha. A mialo byc tak pięknie. Plus smaug w zwiastunie wygladal marnie.