dotyczących homoseksualistów bez propagowania go. Mądry i skłania do myślenia.
Szkoda, że nie ukazał się jeszcze na DVD i w Polsce jest raczej niedostępny :(
Ogólnie polecam
Przychylam się do słów zawartych w tytule postu, a i do całości wpisu:)
Film mądry, uczący wielu rzeczy, a przede wszystkim pokazujący normalne blokowisko i życie w tym wszystkim.
(Przy okazji dobrze znane mi okolice:), z czego jestem po dwakroć dumny).
Naprawdę mógłby być promowany w wielu miejscach zamiast obrazów, często pokazujących geja w nienormalnym świetle, wg mnie wynaturzonego.
To ja się też podpiszę. Czy mądry to nie wiem, czy uczący czegoś - też nie, ale rusza. I to się liczy. Fajne, ciepłe, niewyidealizowane emocje.
Na razie nikt tej pozycji mi nie polecał, a wręcz parę osób, które o nią pytałam, wprost odradzało mi poświęcenie czasu na obejrzenie "homo Father", ale ja ciekawska z natury jestem, więc chyba się skuszę - tylko jak...
Się czepiasz, no... :P
Napisałem tylko odpowiedź na pytanie, które napisała Bishvilcha.
No i dobrze, bo przynajmniej można sobie pogooglać (czy tan polookać), a ja o tym nie wiedziałem, że już jest, no... :P
Więc jest to dobra nowina dla zainteresowanych ;-)
Ale ja być może dzisiaj wybiorę się na Salę samobójców, do kina oczywiście, w Łodzi. Kto chętny iść ze mną, bo siem troszku boję - bo to straszny tytuł jest? I obawiam się, że jak nie będę się miał do kogo przykleić to się mogę rozkleić, no... :/ Ale Ty z Wrocka jesteś to się nie przyturlasz chyba... :/
No... ja za bardzo nie mam jak "przyturlać się", heheh;]
Poza "guglami" mam dobrą nowinę:P
Właśnie zobaczyłem na stronie filmu (fw jest nażąco z programem tv, BEZCENNE! ), że "Homo Father" będzie w TV:
za 4 dni, na Ale kino! ale... g.03:40 :P
Ja o tym, że HF jest do obejrzenia w sieci, dowiedziałem się też od znajomych:)
(Teraz lecę oglądać Obywatela Milka:))
PS.
Przykleić się?
... Ty jesteś chyba chłopakiem, no nie?
Phi, ja nie mam Tv :-(
i nie będę miał za 4 dni, także dla mnie to nie jest dobra nowina, niestety...
Nie z mojej winy niczym potwornego ascetę ze mnie zrobiono, w tym paskudnym kraju obłudników. :/
Ps: No jestem i co? Też potrzebuję się przykleić - to normalne, normalne, NORMALNE!
(pozostaje nie Ale kino! lecz tylko kino - żeby obejrzeć ciekawy film "Sala samobójców" - no przecież do pustego fotela nie będę się przyklejał, no nie? bo to by było dopiero nienormalne)
:-)
Ciężko "googlać" (czy co to tam miałabym zrobić) - chciałabym dostać tę pozycję na DVD lub obejrzeć przed telewizorem, ale... dostać trudno, a godzina emisji to czas, kiedy akurat kładę się spać - 4:05.
Jeśli zaryzykuję i doczekam, to coraz mniej mam na niego ochotę - Wasze komentarze są dla mnie "ostatnią nadzieją". (-;